Dodane przez Theodore dnia 25-11-2011 15:02
#42
Hmm... Był to wąż, więc z łatwością mógł prześlizgiwać się rurami. Wtedy nikt go nie zauważał ani nie słyszał (słyszał tylko Potter).
Wystawiał leb
Olu, tym mnie rozśmieszyłaś.
I zgadzam się z użytkownikiem hermiona_harrymiona_granger, rury musiały być duże. Bo jak olbrzymi bazyliszek wcisnąłby się do małej rury?