Dodane przez niewesolypagorek dnia 03-09-2008 23:22
#24
U mnie na większości obozów, problem braku miejsca do ładowania komórki i miejsca do podłączania prostownicy, został bardzo łatwo rozwiązany ;P zabronili nam brać prostownice, suszarki, lokówki, komórki i inne sprzęty wymagające podłączenia do prądu... po prostu :)
i w tenże łatwy sposób problem znikł ;P
(co prawda to akurat nie mój problem, bo mam naturalnie proste włosy:).
hm.. też tak mam ;P ale czasem lokówka by się przydała ^.^