Dodane przez Fiore dnia 27-08-2008 00:39
#12
Ja będę powtarzać, że lista ofiar wcale nie jest jakoś przerażająco wielka i mnie nie szokuje. To była wojna, a na wojnie giną ludzie. Jasne, szkoda mi Lupina, Tonks, Seva czy Zgredka, ale pogodziłam się z ich śmiercią. Wojna wymaga poświęceń i gdyby zginęły jakieś wyłącznie nieważne, poboczne postacie, to zarzucano by Jo, że nadmiar słodkości.