Dodane przez RazorBMW dnia 08-12-2010 17:47
#7
To tak:
Aphex Twin - Come to Daddy.
Piękno i turpizm w jednym, przez ten teledysk ta pozorna kakofonia dźwięków ma sens. Chris Cunningham robił ten teledysk przy wsparciu... LSD i jego wizji narkotycznych.
Od niego polecam też Rubber Johny, do posłuchania w nocy. Wywala z kapci :D
Moshic - Hinooma, hm... filmik relaksuje po prostu.