Dodane przez Crazy Flower dnia 24-10-2010 19:05
#13
Błędziki na początek:
Razem z tatą i teleportowaliśmy się po Lily, a razem nią do Londynu, przed Dziurawego Kotła. Tam pożegnałam się z tatą (mamę wyściskałam w domu) i razem z moją przyjaciółką weszłyśmy do małego, obskurnego pubu na rogu ulicy, ciągnąc za sobą swoje kufry.
1) Powtórzenie ''razem z''.
2)
Razem nią?
Raczej razem z nią.
3) Zdaje mi się, że poprawna forma to: przed
Dziurawy Kocioł, a nie przed
Dziurawego Kotła, lecz nie jestem pewna.
4) Powtórzenie słowa ''tatą'' w bliskim sądziedztwie.
Z pewnością Lily tam pójdzie, Ruda uwielbiała czytać.
Brzmi to jakby Lily i Ruda to były dwie różne osoby. Niepotrzebne jest tu to ''Ruda''. W zupełności wystarczy
Z pewnością Lily tam pójdzie, przecież był to istny mój książkowy albo coś w tym rodzaju. Brzmiałoby to bardziej naturalnie i ładniej by się czytało.
Jak wcześniej przewidywałam, Lily chciała jeszcze dziś odwiedzić księgarnię przed zamknięciem, a mnie z kolei ciągnęło do sklepu z markowym sprzętem do Quidditcha, tak więc po krótkim postoju przed cukiernią, gdzie kupiłyśmy sobie po torebce dyniowych pasztecików z lukrem, obie się rozdzieliłyśmy.
Po co to ''obie''? Są dwie, nie mogą się rozdzielić nie obie - wiem, masło maślane, ale inaczej tego nie potrafiłam ująć.
Jednak gdy doszłam jednak do witryny z miotłami, odniosłam wrażenie, że ludzie wcale się stąd nie wynieśli, a wszyscy zgromadzili tłumnie przed tą małą wystawą.
?
Tyle błędów jak na
_razie. Nie przeczytałam końcówki dokładniej, ponieważ nie miałam już czasu.
Rozdział bardzo fajny, błędy są, jak zwykle, ale gdzie ich nie ma? :) Miło się czytało i czekam na więcej.
Edytowane przez Alae dnia 24-10-2010 21:13