Dodane przez leea dnia 11-02-2010 10:25
#91
Nie będę udawała: lubię Happy End, i dobrze ,że tak się to skończyło. Trochę wybiła mnie tak ojcowska rozmowa Harrego, a w szczególności, biedny Albus Severus... Wracając do Epilogu, ciesze się ,że J.K.Rowling pomyślała o nim, aczkolwiek mogła napisać ciut więcej o pozostałych postaciach- Lunie, Draco ( coś jeszcze ), Georgu, Cho i wielu innych.