Dodane przez dama_z_amsterdama dnia 26-06-2012 21:04
#60
Harry'emu w ogóle nie kibicowałam bo i tak było z góry wiadomo że wygra, a nawet jak nie wygra, to będzie tak jakby wygrał, już Dumbledore by o to zadbał :P Fleur wydawała mi się za słaba, za bardzo fąfa fąfa do takiego turnieju. Faworytami byli dla mnie Cedrik i Krum, chociaż w głębi duszy muszę przyznać, że bardziej stawiałam na Kruma - był gwiazdą, był starszy, no jakoś bardziej pasował mi na zwycięzcę. Cedrik zawsze jakiś dziwny mi się wydawał, nie lubiłam go ;p