---

Co wy myślicie o goblinach z Banku Gringotta?

---

A ty co myślisz o nich?
Sądzę, że to najodpowiedniejsi strażnicy, którzy chronią nasze pieniążki i oszczędności. Sądzę, że to bardzo dobry pomysł. Tyle zrobiły... I im się jeszcze to chce robić...

I dobrze, że zrobiły zaklęcia ochronne podczas drogi do skarbców. To chroni przed oszustami.

---

No cóż... dziwi mnie troche, że gobliny pilnują Banku Gringotta a nie czarodzieje, ale to pewnie był jakiś pakt, czy coś :p Gobliny są wporzo, nie ufają czarodziejom tak samo, jak czarodzieje nie ufają im. Więc to chyba dobry pomysł, żeby Gobliny pilnowały Banku. Tak łatwo dla czarodziejów złodzieji złota nie oddadzą :]

---

Dobrze chronia banku i rzuciły świetne zaklęcia ochranijące go, ale mogłyby byc troche milsze ;d

---

No cóż gobliny z Banku Gringotta. Dość nie miłe stworzenia według mnie. Są strażnikami fortun czarodziei i czarownic, więc poniekąd są podejrzliwi do wszystkich tych, którzy wchodzą przez próg banku. Mimo wszystko uważam, że są dobrzy w czarach, gdyż zabezpieczyli czarami skarbce "swoich klientów".

---

Hmmm ... To troche dziwne że gobliny pilnują Banku Gringotta . Przecież są tacy mali . Ale w nich może jest coś specjalnego . Gdy ogądałem film one mi się nie podobały

---

Są podejrzliwe i raczej niesympatyczne, więc już mamy odpowiedź dlaczego tam pracują . Bank Gringotta ma niezłe zabezpieczenia, takie jak Fontanna Złodzieja . Gobliny pasują tam, poza tym ich wygląd w pierwszej części raczej śmieszy niż przestrasza . No fakt, są mali ale jak to mówią - cicha woda brzegi rwie .

---

Przepiękne stworzonka moim zdaniem.

---

Może nie są milutkie, ale na pewno dobrze strzegą skarbu czarodziejów. Tutaj trzeba też przyznać, że są podejrzliwe, no ale przecież tak było od zarania dziejów (mniej więcej), chyba że nie uważaliście na lekcjach profesora Binns'a ;) Przecież on mówił o buntach goblinów, hahahaha xD

---

hmm gobliny...
no coż znyt miłe to one nie były, wystarczy zobaczy chciwośc Gryfka w Insygniach...;p
ale taka ich natura i przede wszystkim dobrze chroniły banku !
pozdro!;p

---

Gobliny są podejrzliwe,ale dobrze pilnują banku.Są chciwe-Gryfek.Ale warto wspomnieć,że gdyby nie one to byśmy najprawdopodobniej nie mieli gdzie trzymać swoich pieniędzy.

---

To chyba dobrze, że są cwane i nie dadzą się oszukać. Nic tylko trzymać skarby przy nich!

---

No więc, uważam że gobliny były brzydkie i bogate

---

O, zapomnialam o najważniejszym. Są mądre i umieją zrobić wiele rzeczy. Exp. Miecz Gryffindora.

---

Nieprzyjemne stworzenia ale jednak chroniły to miejsce więc nie mogły być takie złe.

---

No cóż według mnie to nie zbyt dokładnie postawiłeś pytanie chociaż nie wiem po co ja ci to mówię skoro pewnie już do nas nie wrócisz. Ale dobra. Myślę, że do jednak nie są zbyt przyjemne stworzonka. Dobrze, że pani Rowling powierzyła im opiekę nad złotem czarodziei. Według mnie mogły by się spróbować dogadać z czarodziejami: czarodzieje by im dali różdżki a oni by mogli podzielić się swoimi tajemnicami kucia mieczy chociaż nie jestem pewny czy czarodzieje by się zgodzili ponieważ nie najlepiej ich traktowali (O skrzatach nic nie mówię :( )

---

Jakoś niespecjalnie przypadły mi do gustu... wydają mi się złośliwe i opryskliwe...

---

Gobliny z Gringotta są bardzo dwulicowe, wredne, złośliwe, chamskie, drażnią mnie i ich nie lubię... no i tyle :P

---

Sądzę, że Gobliny z Gringotta są najodpowiedniejszymi strażnikami naszych oszczędności, ponieważ są mało wierne człowiekowi. Nie były to miłe stworzenia, ale taką miały rolę. Są przenikliwe i chciwe, ale pieniądze są w dobrych rękach.

---

Bardzo nieufne i nieuprzejme istoty. Ale nadawały się do swoich roli, przecież specjalnie miały taki a nie inny charakter :P. Nie mam o nich jakiegoś szczególnego zdania, mam takie jakie było opisane w książce. W końcu dobrze, że były takie cwane i nie dały się łatwo oszukać, przecież chodziło tu o ogromne sumy czarodziei XD.

---

Zgadzam się. Raczej nie lubię ich, ale nie jestem dokońca pewna

---

Nie lubię ich, nie ufają ludziom, sądzą, że to, co stworzyły gobliny należy już na zawsze do nich. Są bardzo nieufne i samolubne.

---

Nie lubię ich... Mają taki specyficzny charakter... Nikomu nie ufają i uważają ludzi za szumowiny. Liczą się dla nich tylko skarby i złoto - nic więcej.

---

Gobliny nie były miłe, ale świetnie banku pilnowały. A bądź co bądź to pomogły w wykradzeniu czarki z banku, więc są też trochę użyteczne, a tak to były całkiem spoko.

---

Czytając "Insygnia Śmierci" odnosiłam i odnoszę wrażenie, że nie są zbyt sympatyczne. Podejrzliwe. Jednak jeden z nich bezpośrednio przyczynił się do klęski Voldemorta, więc mają u mnie plus. ;)

---

Gobliny? to według mnie mali, wstrętni oszuści, pamiętacie gryfka?
Sprawiają też wrażenie nieufnych i zajętych tylko i wyłącznie własną pracą.

---

trochę snobistyczne, ale ciekawe o oddane bankowi stworzenia . :D

---

Gobliny to niewysokie, człekokształtne stworzenia, o długich palcach i stopach, oraz niebywałej inteligencji. Nie za bardzo mi się podobają . ;(

---

Wydają się obrzydliwe i okrutne. Ale bez wachania powierzyłbym im swoje oszczędności, gdyż są bardzo dobrymi strażnikami

---

---

Są dziwne, ale bardzo mądre. Swoimi czarami i wiedzą chronią skarbców banku. Dzięki temu i one i bank mają dobrą opinię.

---

Nieprzyjemne stworki, ale dbały o dobytek ukryty w ich banku :P

---

Niezbyt przyjemna stworki , nie chciał bym mieć z nimi do czynienia .

---

Nie są zbyt miłe i przyjacielskie (jak wiadomo), ale taka ich rola, którą moim zdaniem bardzo dobrze wypełniają. Świetnie chronią banku (wiele przeszkód,zaklęcia itp.) i zostawiając tam cokolwiek, można mieć wrażenie tego, iż nasz skarb jest całkowicie bezpieczny. Moim zdaniem fajnie przedstawili gobliny w filmie.

---

Nie wiem są ponure i dziwne ja ich tam za bardzo nie lubie

---

To po prostu stwory które tam pracują

---

OHYDNE stwory które tam pracują!!!

---

Brzydkie, odrażające, przebiegłe i okropne. Dziwne typy ; )

---

Dzięki goblinom Bank Gringotta jest najbezpieczniejszym miejscem... no, może z wyjątkiem Hogwartu :P

---

Mnie te gobliny nie wydają się raczej przyjemne. Aż się wzdrygam jak o nich pomyślę. Brrr...:D

---

Niemiłe i nieufne stworzenia, ale co racja to racja, częściowo z winy czarodziejów

---

Mysle, ze to dobrzy straznicy, nie ufaja czarodziejom wiec ich dobrze sprawdza zanim wpuszcza do jakiegos skrabca.

---

cwaniacy, ale dobrze wykonują swoją pracę
niestety w ich naturze nie leży bezinteresowność ( Gryfek mimo ,ze Harry uratował mu życie zażądał miecza Gryffindora za pomoc) ani miłe usbosobienie

---

Od kamienia do Insygni miałem o nich złe zdanie. No wiecie takie przebiegłe i brzydkie gemby. Jednak zmieniłem o nich zdanie gdy Gryfek pomógł Harremu dostać się do Banku Gringota do skrytki Bellatrix. ;)

---

Brudasy - z łudy wrócili


hahah , patrzyli się na Harrego jakby coś im zrobił

---

Ja tam lubię goblinki... Takie urocze stworzonka!

ŻARTOWAŁAM!

Moim zdaniem to gbury i tyle!

---

Hmmm...Co można myśleć o goblinach z Banku Gringotta?
Moim zdaniem jak i prawie wszystkich,którzy odpowiadają na to pytanie byli doskonałymi strażnikami ale były też bardzo sprytnymi goblinkami:D:D

---

Hmm...budzą strach na pierwszy rzut oka, więc wydaję mi się, że są odpowiednimi strażnikami. Mają opinię, że lepiej z nimi nie zadzierać i się nie sprzeciwiać. Według mnie są odrażające i niemiłe, więc świetnie się nadają do tej roli ; D Bardzo fajnie przedstawili ich w filmie ; ))

---

Ja tam jakoś nigdy ich nie lubiłam. Sama nie wiem dlaczego. Może dlatego, że gobliny zawsze mi się źle kojarzyły? Ale lepszy goblin niż troll.

---

Oj, no nie wiem czy bym je zaakceptowała.. Nie mam nic do czarnoskórych, jednak widok długich, pajęczych palców w połączeniu z niski wzrostem i chytrym wyrazie twarzy wywołałby u mnie lekki dyskomfort. xD Ale ze mnie wredna rasistka!

---

Hmm...no ja też się zastanawiam czy bym chciała nawiązać z nimi kontakt..ale raczej nie ja też nigdy ich nie akceptowałam..

---

Jakoś nie przepadam za goblinami, podstępne z nich stworzenia. Wolę skrzaty domowe. ;)

---

są nawet sympatyczne ale nie do końca

---

Błe;/ Gobliny są okropne. Nie dość , że uważają , że nie zależnie od tego czy zrobione coś przez nie zostało sprzedane uczciwie czy nie wciąż twierdzą, że to należy do nich i mogą to sobie w każdej chwili odebrać od czarodziejów.
_________________________________
Ale w końcu zrozumiał co Dumbledore próbuje mu powiedzieć. Chodziło o różnicę, między daniem się zaciągnąć na arenę, by stoczyć na niej śmiertelny bój, a wkroczeniem na arenę z podniesioną głową. Niektórzy być może powiedzieliby, że to niezbyt wielka różnica, ale Dumbledore wiedział, a teraz wiem i ja r11; pomyślał Harry z nagłym poczuciem dumy r11; i wiedzieli to moi rodzice, że to największa różnica pod słońcem.

Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
Paulo Coelho rWeronika postanawia umrzećr1;

---

Osobiście też ich zbytnio nie lubię . :blah: No tak , chronią pieniądze , ale ten z ' Harry ' ego Potter ' a i Insygni Śmierci - cz. 2 ' był wyjątkowo cwany . ! Pamiętacie , wtedy co zaprowadził ich do skarbca Bellatrix . I ten jego tekst : Obiecałem , że was tu przyprowadzę , ale nie obiecywałem , że was stąd zabiorę . Czy jakoś tak . :smilewinkgrin: Byłam bardzo zdziwiona , że ten zdrajca mógł coś takiego im zrobić . !

---

Gobliny nie są zbyt fajne i przyjemne dla ludzi bo kto czytał ten wie :P

---

Nienawidzę goblinów - dość odrażające istoty i na dodatek te ich dziwne zwyczaje w stylu, że czarodzieje to złodzieje, wszystko co wykuły gobliny należy do nich etc. Strasznie przebiegłe stworzenia, szukają dziury w całym o.O Nie przypadły mi do gustu, są dla mnie odpychające, nie da się ich lubić. Biedni czarodzieje pracujący u Gringotta XD Co też oni musza tam znosić... <_<

---

Ja tez ich nie lubię. Przebiegłe, podstępne... Gadziny.

---

Niezłe z nich spryciule ale nie za bardzo towarzyskie:smilewinkgrin:

---

Jakoś tak nie budzą mojej sympatii. Gapią się z jakimś takim dziwnym wyrazem w oczach. Jakby mówiły: Czego od nas chcesz, my tu ciężko pracujemy :)

---

Osobiście nie lubię goblinów, są strasznie niemiłe, ale dobrze wykonują swoją pracę. Podziwiam je za te niezliczoną ilość zaklęć ochronnych, które mają chronić bank.

---

Ja tam za goblinami nie przepadam. Uważam je za takie sprytne i przebiegłe postaci. Zdenerwował mnie ten z Insygni Śmierci. Te ich długie paluchy i szydercze uśmiechy. Błeee

---

Według mnie to są takie fajne i ciekawe małe stworki z brakiem poczucia humoru;D

---

Moim zdaniem gobliny są odpowiednimi strażnikami Banku Gringotta. Rewelacyjnie spisują się w tej roli. Nie są chciwe pieniędzy. Sądzę, że nikomu innemu nie powierzyłbym zadania ochrony naszych oszczędności. Jestem pewien, że inne osoby byłyby oszustami i okradłyby nasze skarbce :D

---

dla mnie wprowadzają nas w niesamowity wymiar, są tajemnicze i to mnie w nich interesuje ^.^

---

Gobliny z Gringotta są bardzo tajemniczymi i wręcz idealnymi ochroniarzami naszych pieniążków. Mają charakter pasujący do tego zawodu i intuicję (przeczuwają, kto ma dobre intencje, a kto jest szwarccharakterem) Z pewnością nie pomyśleliby o kradzieży. Mógłbym im bez obaw podarować pod opiekę moją mamonę.

---

Gobliny może i są egoistami, są wredne, ale dobrze pilnują mojego skarbca. Ludzie ich nie lubią, bo trochę za bardzo domagają się zwrotu rzeczy, które zostały właśnie przez nie zrobione.

---

Nie zgodze sie z innymi i nie powiem ze GOBLINY SA PODEJRZLIWE CHYTRE I PRZEBIEGLE.W ksiazce nie bylo mowy o tym jakie sa gobliny dla siebie,czyli innych przedstawicieli swojej rasy.Gobliny sa niezbyt wporzadku lecz wobec czarodziejow bo maja do tego powod,a mianowicie wojne pogladowa miedzy nimi a czarodziejami.Trudno wiec tak jednolicie je okreslic,choc mam wrazenie ze maja troche pokretna nature.Ale przeciez nie kazdy jest taki sam,jesli patrzec przez pryzmat ludzi(nie da sie tak okreslic podrecznikowego zachowania czlowieka,kazdy ma inny charakter).Jak dla mnie to temat-rzeka i wszelkie zdania wystawiajace jako taka opinie sa mylace i o niklej podstawie.POZDRAWIAM.

---

Hmm...z całą pewnością doskonale strzegą naszych skarbów, ale mają dość nietypowy stosunek do czarodziei...

---

Każdy kto dba o swoje interesy musi być odrobinę przebiegły. Chociaż po zachowaniu Gryfka nie mogę pozbyć się pewnego wrażenia o Goblinach .

---

Te stworki to spryciule i z łatwością wykryłyby fałszerzy, toteż są genialnymi ochroniarzami naszych oszczędności i bez problemów możemy powierzyć im pieczę nad naszą forsą ^^

---

Bardzo fajne stworzonka, zawsze ponure, jeśli chcą coś osiągnąć to dążą do tego spokojnie i powoli
I na pewno nie pomagają bezinteresownie

---

Chronią nasze oszczędności, są nieufne wobec ludzi i mają ku temu swoje powody, jednakże są lekko niesprawiedliwe, bo uważają, że wszystko, co robią, zostaje tylko pożyczone czarodziejem i muszą to odzyskać... :/ poza tym np. Gryfek oszukał Harry'ego, chociaż ten mu pomógł - w końcu mógł umrzeć..

---

Mają specyficzny charakter i wiedzą, komu należy ufać, dlatego powierzyłbym im swoje oszczędności. Przenikliwe i chciwe.

---

wg. mnie są odpowiedzialne, i powierzyłabym im swój majątek xD Ale są też niesprawiedliwe, kłamliwe i wredne . ;p

---

Gobliny dobrze strzega skarbów,ale jednak są jedynie stworzeniami magicznymi i maja zakaz używania różdżek, co oznacza, że łatwo na nie rzucic np. klątwę Imperius

---

Mam do nich raczej obojętny stosunek, ponieważ z jednej strony były wspaniałymi strażnikami naszych skarbów, rzuciły na nie ogrom zaklęć ochronnych i w ogóle cechowały się ogromną przenikliwością, co do nich pasuje. Z drugiej strony jednak były bardzo samolubne i egoistyczne, liczyły się dla nich tylko skarby i uważali ludzi za męty. Sądzili, iż czarodzieje zabierają im rzeczy, do których są przywiązani i mają dużą wartość.

---

zamknięte w sobie, skąpe, podejrzliwe, wredne, ponure, nieufne
bardzo uprzedzone i pamiętliwe co do traktowania ich w przeszłości przez czarodzieji, nie lubie ich :P

---

Na samym początku myślałam , że lepiej by było gdyby to czarodzieje pilnowali banku , ale teraz wydaje mi się , że to był dobry pomysł , żeby to gobliny pilnowały skarbca , bo rzuciły dobre zaklęcia obronne i nie da się ich tak łatwo wykiwać , chociaż Harremu i jego przyjaciołom się to udało . ;)

---

Hmm no cóż fajnie, że to właśnie gobliny pilnują naszych pieniążków. Bardzo podoba mi się ten pomysł :P TO TYLE. Pozdrwiam wszystkich, którzy pozdrawiaja mnie no i oczywiście innych też ;*

---

Ja też ich nie lubię, ale trzeba przyznać, że to był bezpieczny bank:)

---

są wporzo

---

To takie małe,brzydkie i stare krzełki.I ich doli do tego banku?!No,ale trzeba przyznać,że pasują do otoczenia.:lol:

---

gdy pierwszy raz je zobaczyłam pomyślałam sobie jakie one są szkaradne:lol:

---

Dobrze wykonują swoją pracę. Nic ponad stan.

---

Bardzo dobrze chronią bank ; )

---

Dobrze zarządzają bankiem. A jego ochrona jest świetna: smoki, klątwy, zaklęcia.

---

Niemiły dziwak :p

---

ja nie lubię ich moim zdaniem są dziwne

---

DObrym pomysłem jest obsadzenie na tych stanowiskach. Są jednak strasznie pazerne i brak im obiektywizmu.

---

Są na właściwym miejscu - ciekawiło mnie zawsze, że zarówno Rowling jak i rezyserzy filmów nadali im typowo żydowskie rysy twarzy.

---

Gobliny dobrze wywiązują się ze swojej pracy w banku. Pomimo pokrętnego pojęcia własności i wykazywanej pazerności są inteligentne, doskonale znają się na metalurgii oraz potrafią bezbłędnie odróżnić podróbki od oryginałów, dlatego bank to dla nich idealne miejsce pracy.

---

Według mnie to bardzo dobry pomysł. Szkoda tylko, że gobliny swoje wyroby traktują jak własność, więc ogólnie mogły chyba kraść niektóre przedmioty ze skarbców :). Może to tylko taka podejrzliwość z mojej strony, ale to dość prawdopodobne :). A założyciel tego tematu mógłby się trochę rozwinąć, czego w naszych wypowiedziach oczekuje i sam dodać własną opinię :/. No ale cóż. Są ludzie, którzy nie lubią dużo pisać czego osobiście nie rozumiem. Ale bywa ^^.

---

Może gobliny nie są najmilszymi stworzeniami ale to dobrzy strażnicy :D

---

Dla mnie są trochę dziwne, ale za to dobrze wykonują swoją pracę.

---

Ogladam Harry'ego od dalekiego dziecinstwa.
Kiedy zobaczylam pierwszy raz gobliny;.. Sie przestraszylam. XD

---

Nadają się do tej pracy idealnie.
Są chciwe, więc można mieć pewność, że skarbów banku (które poniekąd uważają za swoje) będą należycie pilnować.
Zawsze wietrzą podstęp, więc nikt łatwo ich nie omami.
Ponadto są pracowite i pewnie też dobre w rachunkach.

---

Gobliny samym swoim wyglądam wzbudzały strach, a do tego jeszcze dochodziły magiczne zdolności na poziomie lub nawet większe niż posiadały skrzaty domowe. Sam Hagrid wzdrygał się na myśl o towarzystwie goblina zatem budziły respekt. Były we właściwym miejscu - jako strażnicy skarbców.

---

Odpowiedni strażnicy... Chytrzy, przebiegli! Nawet ich wygląd odstrasza!

---

Mi są w zasadzie obojętne. Takie małe, chciwe stworzenia, które mają się za lepsze od innych. Moim zdaniem są bardzo zarozumiałe, przebiegłe i chytre. I odnoszę wrażenie, że mają jakieś skłonności sadystyczne ( czyżby były okrutne ? ). Wniosek taki mi się nasunął po przeczytaniu fragmentu z KF. Harry pyta Gryfka co ile lat sprawdzają czy kogoś nie wciągnęło do jakiejś skrytki ( tej z kamieniem ), a ten mały upiorek z UŚMIECHEM na mordce odparł, że raz na dziesięć lat. Większej uwagi do nich nie przywiązywałem...Są bo są, ale gdyby w banku pracowałyby gnomy zamiast nich, to nie płakałbym ;).

---

Ochrona super chociaż jak czytałam książke młodszej kuzynce to się ich bała :))

---

:) Wszyscy macie racje.Są nie miłe,chamskie,opryskiliwe itd.

---

N7e Lubie goblinow, ale to chyba najlepsi strażnicy złota.

---

Były nieprzyjazne i ciekawskie. Ale dobrze wykonywały swoją pracę.

---

Były nieprzyjazne i ciekawskie. Ale dobrze wykonywały swoją pracę.

---

Pracownicy banku powinni być powściągliwi, ponieważ ich zadaniem również była ochrona oszczędności. Mieli odpowiednią intuicję. Wiedzieli, komu zaufać, a kogo baczniej obserwować. Ale trzeba przyznać, że gobliny ludzi uznawali za szumowiny, gdyż faktycznie czarodzieje podkradli im parę ważnych dla nich przedmiotów - ale z drugiej strony wiedziały, że one trafiły do odpowiednich rąk. Ale, trzeba przyznać - egoizm i zadufanie w sobie jednak były ich cechami przewodnimi.

---

Na pewno dobrze sprawdzają się w swej pracy. Skrytki pod ich okiem i jeszcze te zabezpieczenia...

---

Uważam, że były w porządku, broniły banku tak, jak powinny. Na początku chciałam napisać, że mogłyby być troszkę mniej podejrzliwe, jednak to w sumie dobrze, że mają taki a nie inny charakter. To może odstraszyć potencjalnych złodziei. :D