Dodane przez gemini dnia 06-08-2009 00:51
#55
Siódma część mnie po prostu trochę zawiodła. Taką część piątą i czwartą przeczytałam (obie) w ciągu dwóch tygodni, a z tą szło mi jakoś tak wolno. Denerwowało mnie, że nie ma Hogwartu i wogóle żadnych nowych wątków, tylko cała resztą ciągnie się w nieskończoność. Oczywiście miała też swoje plusy (bitwa o Hogwart), ale także wielkie minusy (rozdział 19 lat później, napisany beznadziejnie).