Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Co sądzicie o Dursleyach?

Dodane przez AngieCh dnia 15-11-2015 15:44
#84

Ogólnie uważam, że Dursleyowie byli mocno wyolbrzymionymi, po prostu przesadzonymi postaciami.


Zgadzam się z poprzedniczką. Rowling za bardzo się na nich uwzięła, że tak powiem. Może nie było im to na rękę, że muszą niańczyć syna tych "dziwolągów" (jak ich nazywała Petunia), ale był to w końcu jej siostrzeniec i przydałoby się okazać mu trochę rodzicielskiej miłości, jakiej nigdy nie zaznał. Najbardziej zawsze zastanawiał mnie pewien fakt: Durleyowie byli zamożną rodziną, nie da się tego ukryć. Wszyscy sąsiedzi wiedzieli, że mieszka u nich Harry, więc też nie można było udawać, że jest jakimś osiedlowym włóczęgo. Dlatego moim zdaniem powinni również dbać o wygląd Harry'ego, czyli ubierać go jakoś normalnie, a nie dawać mu piętnaście razy za duże ubrania po Dudleyu. Gdybym ja była jakimś sąsiadem pomyślałabym, że Harry jest u nich kimś w rodzaju "pokojowego", który tylko chodzi i sprząta. Gdybym to ja była na miejscu Petunii, to może rzecz jasna nie rozpieszczałabym go tak samo jak mojego syna, ale nie pozwoliłabym mu wyjść z mojego domu ubranym jak hmm...no po prostu zwykły sprzątacz.

Ogólnie to nigdy nie miałam żadnego stosunku do Dursleyów. Jedyne co mogę powiedzieć to, że bardzo mnie śmieszyli, prawie każda scena z nimi, zarówno w książce jak i w filmie wywoływała u mnie uśmiech na twarzy. No i w końcu nie byli aż tacy źli, w końcu przyjeżdżali po Harry'ego na King's Cross, gdy wracał z Hogwartu i nie wiedząc jakim sposobem wysyłali mu prezenty na Gwiazdkę. Mój stosunek do nich jest umiarkowany. Z jednej strony mogliby trochę poluzować, a z drugiej są dla mnie bardzo śmieszni ;)