Dodane przez Lapa dnia 31-08-2010 20:45
#4
Ojej... to oczywiste. Autorka chciała pokazać 2 skrajne szkoły, a Hogwart miał być ich połączeniem, mianowicie:
Krum: Slytherin lub Gryffindore
Fleur: Huffelpuf lub Ravenclaw
To nie takie trudne.
Wystarczy pomyśleć. Wątpię, żeby Krum był w Slytherinie ze względu na to, że brzydził się czarnoksiężnikami (w końcu Gellert zabił jego dziadka), a w Huffelpufie? Nie, był dość zdolny nie tylko w quidditchu. Jego towarzyszami byliby Gryfoni