Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Krawiectwo

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 03-06-2011 19:56
#6

Moja jedna babcia jak i druga są świetnymi szwaczkami. Moja mama i moja ciocia też. Jakby to było, gdybym i ja nie potrafiła szyć...:uhoh:. Jak byłam mała, to często siadałam koło babci i patrzyłam jak szyje. Było to dla mnie paranormalne, bo sama nieraz próbowałam i nic mi z tego nie wychodziło. Ale wszyscy wiedzą, że jestem uparta jak osioł i że jak chcę coś osiągnąć, to zazwyczaj mi się udaje. I tak było również w tym przypadku. Polubiłam szycie na maszynie, lubię wyszywać, przerabiać, szydełkować... ale nie umiem zrobić nic na drutach:D Dużo ludzi uważa, że szycie jest dla wieśniaków, a robótki ręczne dla starych babć, ale ja nie. Teraz nie mam zbyt wiele czasu by szyć, ale w wolnym czasie często oddaję się tej przyjemności. Lubię czasem zajrzeć do pasmanterii i kupić coś ciekawego, co potem przydaje się do czegoś, ale czasem i do niczego nie pasuje:smilewinkgrin:

Pytałaś o moje zdanie, LilyPotter, to wyrażę je tak: każdy ma prawo lubić to co chce, to demokracja :). Ja korzystam z tej demokracji i stawiam na jedno z moich ulubionych zajęć- na szycie ;).