Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Inne.

Dodane przez wiechlina roczna dnia 13-06-2015 12:44
#29

Dawno, dawno temu to by był polityczny.
W starożytnym Rzymie, zorganizowano igrzyska, cezar zasiadł na swoim miejscu i rozkazał.
"Wyprowadzić chrześcijan!" - Żołnierze wyciągnęli jakąś grupę chudzielców.
"Wypuścić lwy"- Podniesiono kratę, wypadło stado głodnych lwów i rzuciło się na nieszczęśników. Podniósł się taki kurz, że długo nic nie było widać. Tylko słychać straszne ryki i wrzaski. Kiedy kurz opadł okazało się, że wszyscy chrześcijanie stoją, a lwy leżą rozszarpane. Cezar popatrzył i nagle wrzasnął- "Przecież, wyraźnie rozkazałem, wyprowadzić chrześcijan, a nie tych z ZCHN-u". Tych to trzymałem, w rezerwie na wypadek ataku barbarzyńców".
Do sklepu z militariami , w Teksasie wchodzi niepozorny gość z przyniszczoną walizeczką.
Senny właściciel, dopiero po chwili go dostrzega podchodzi i proponuje. "Mamy duży wybór broni na pana kieszeń" Gość rozgląda się i mówi. "Poproszę 10 rewolwerów" Wskazuje tylko same najdroższe modele i każe zapakować. Następnie mówi. "Poproszę 10 karabinów" i znowu kupuje tylko najlepsze i najdroższe. "Poproszę 20 pistoletów" i 4 strzelby myśliwskie. Sprzedawca trochę przerażony, uprzedza klienta, ile to będzie kosztować. Gość otwiera walizkę, wyciąga 4 grube pliki banknotów płaci i każe wszystko zapakować. Właściciel woła wszystkich pracowników, aby pomogli mu to wynieść do samochodu. Po chwili, zgodnie z przepisami wraca." Poproszę teraz po 1000 sztuk amunicji do każdego egzemplarza broni". Pracownicy opróżniają niemal cały magazyn i wynoszą do auta. Gość, znów otwiera walizkę, płaci i powoli wychodzi. Właściciel, już przy samych drzwiach nie mogąc wytrzymać z ciekawości, pyta: "Po co pan kupuje, aż tyle broni?"." A Gość na to- "Aaa, tak sobie dla ZABICIA czasu".