Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jak zachowalibyście się wobec Syriusza?

Dodane przez raven dnia 31-03-2013 04:00
#66

Gdybym znalazła się w sytuacji Hermiony, Harry'ego i Rona - czyli trafiła do Wrzeszczącej Chaty ze zbiegiem z Azkabanu, podejrzewam, że strach by mnie sparaliżował. Na szczęście ;) dzięki temu Syriusz miałby czas żeby przechwycić różdżki i wyjaśnić sytuację. Nie musiałby zresztą za dużo mówić, wystarczyłoby żeby zmusił Parszywka do przemiany w ludzką postać - to rozwiałoby wszelkie wątpliwości. Gdyby jednak udało mi się jakoś zareagować, to podejrzewam, że oszołomiłabym go - nie byłabym w stanie zrobić człowiekowi krzywdy, a już na pewno go zabić, nawet pomimo odczuwanej nienawiści i chęci zemsty. Jedynym pomysłem jaki przychodzi mi do głowy w następnej kolejności jest wezwanie dyrektora - mam nadzieję, że on wiedziałby co robić.