Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jak zachowalibyście się wobec Syriusza?

Dodane przez weroniczka95 dnia 16-08-2010 13:26
#1

Jak zachowalibyście się wobec Syriusza gdyby okazało się że jest waszym ojcem chrzestnym i co gorsza zabił wam rodziców?

Dodane przez Pandora dnia 16-08-2010 14:18
#2

Podejrzewam, że początkowo zareagowałabym tak jak Harry-chciałabym drania dopaść i się zemścić. To,że jest ojcem chrzestnym nie było by dla mnie tak straszne jak to,że był ich przyjacielem a mimo to zdradził....ale na szczęście Syriusz do tego opisu nie pasuje:)

Dodane przez Daniel Molbotong dnia 16-08-2010 14:21
#3

Wiadomo bym zareagował bym jak Harry Potter Chciał bym go dorwać ii oczywiście zabić

Dodane przez Charakternik dnia 22-08-2010 08:03
#4

hm , odrazu gdybym go zobaczył , zabiłbym go w każdy możliwy sposób... Gniew by mnie rozsadzał. Niestety , nie potrafiłbym się opanować do takiego stopnia , aby go zostawić w Spokoju.

Dodane przez bloomix dnia 28-01-2011 15:19
#5

Też sądzę, że zachowałabym się jak Harry, no ale na szczęście się wyjaśniło ;p

Dodane przez Veinlii dnia 30-01-2011 10:52
#6

Pewnie tak jak Harry znienawidziła bym go i zechciała zabić, na szczęście Harry wysłuchał tego kto tak na prawdę zdradził jego rodziców.

Dodane przez hermionkaaa91 dnia 12-02-2011 22:16
#7

no cóż bym była tak samo zła,wściekła jak Harry pragnęłabym zemsty śmierci tego zdrajcy ... bo zdradził swoich przyjaciół .. ale jak wszyscy wiedzą to nie Syriusz był tym zdrajcą tylko Glizdogon

Dodane przez Wasp dnia 13-02-2011 09:53
#8

Hmm...po pierwsze mój Syriusz nie zabił rodziców Harry'ego.Sprawę mi utrudnia to,że kocham Syriusza.Ale gdyby zabił naprawdę to ja zabiłabym jego.

Dodane przez 0Fishu0 dnia 13-02-2011 19:17
#9

jeśli by ich zdradzil na pewna smierc . to po
1. Znalazlbym go
2. Wykastrowal
3.Brutalnie pobil
4.zabil ....

Dodane przez N dnia 13-02-2011 19:27
#10

jeśli by ich zdradzil na pewna smierc . to po
2. Wykastrowal

buahahahahahaha, to się uśmiałam. Cóż za wyszukana kara xD

A ja oddałabym go dementorom. Niech go całują, a co. Takiego złoczyńce powinna spotkać kara bardziej okrutna niż śmieć. A pocałunek dementora na pewno do takich kar się kwalifikuje.

Dodane przez alO_98 dnia 12-03-2011 18:20
#11

Ja na początku tak samo jak Harry, chciałbym go dorwać i rozszarpać. Dzisiaj właśnie czytałam fragment kiedy Syriusz i Lupin powiedzieli Harremu prawdę i szczerze to nie wiem czy bym im uwierzyła :no:

Dodane przez lukasz9715 dnia 17-03-2011 16:35
#12

hm , odrazu gdybym go zobaczył , zabiłbym go w każdy możliwy sposób... Gniew by mnie rozsadza

Dodane przez Peverell dnia 19-03-2011 13:42
#13

Ja gdy już dowiedział bym się, że Syriusz zdradził moich rodziców i to właśnie przez niego zginęli to bym ciągle go szukał, naprawdę chciał bym się zemścić a gdybym już wtedy wiedział jak się rzuca klątwę Cruciatus to bym rzucał ją tak długo aż by oszalał a wtedy bym oddał go w ręce dementorów i chociaż wydaje mi się że Syriusz by zapłacił za wszystko co "zrobił" ale i tak złość by mi nie minęła.

Dodane przez fanka98 dnia 19-03-2011 14:05
#14

tak samo jak Harry :)

Dodane przez dark shadow dnia 19-03-2011 14:12
#15

No na początku z pewnością bym się na niego wściekła ,ale no nie znałam swoich rodziców i nie wiem jacy byli. Jak bym się dowiedziała prawdy za wszelką cenę próbowałabym go oswobodzić ,a glizdogonowi.... No lepiej bym go pilnowała i wyprała mu mózg, (JEŚLI GO MA).

Dodane przez american idiot dnia 19-03-2011 14:20
#16

Tak jakoś nie wiedziałam, co tu napisać, a jak już weszłam, to napisać wypada.
Jeśli coś takiego miałoby miejsce, po pierwsze na pewno byłabym wściekła. Nie wiem jednak, czy byłabym gotowa zabić tą osobę, bo zniżyłabym się do tego samego poziomu co ona. Zapewne zrobiłabym wszystko, żeby ta osoba jak najszybciej została sprawiedliwie osądzona, np. pocałunek dementora? No i podobnie jak przedmówcy, nie wiem, czy uwierzyłabym tak szybko jak Harry w to, że ta osoba jest niewinna.

Dodane przez Bellatrix Lestrange Black dnia 19-03-2011 16:08
#17

nienawidziłabym go to chyba oczywiste!

Dodane przez Bellatrix Lestrange Black dnia 19-03-2011 16:09
#18

Byłabym wściekła to chyba oczywiste. Tak ogólnie to nie lubię Syriusza... ale przecież on nie zdradził swoich przyjaciół:)

Edytowane przez Bellatrix Lestrange Black dnia 20-03-2011 13:36

Dodane przez Mmartyna22 dnia 19-03-2011 17:31
#19

Byłabym wściekła, nienawidziłabym go, chciałabym dorwać drania i się zemścić, nie potrafiłabym go jednak zabić więc oddałabym go dementorom, a oni już by się im zajęli. Jednak cieszę się, że to nie Syriusz zdradził swoich przyjaciół i wszystko się wyjaśniło.

Dodane przez lily-black dnia 19-03-2011 19:26
#20

Byłabym wściekła i chciała go zabić powoli, żeby odczuł konsekwencje tego, co zrobił. Możnaby powiedzieć, że pod tym względem byłabym jak Bellatriks, która "lubi pobawić się z ofiarą, zanim ją pożre". Ale z racji tego, że wiem, że to nie on zdradził rodziców Harry'ego, nie byłabym w stanie nawet go zadrasnąć.Bo, szczerze mówiąc, było mi go naprawdę żal, kiedy Snape wszedł do Wrzeszczącej Chaty i powiedział Syriuszowi, że odda go dementorom, albo kiedy Glizdogon uciekł i okazało się, że Syriusz jednak spędzi resztę życia jako "morderca".

OD PRZEBIEGŁOŚCI ŚLIZGONÓW
OD KRETYNIZMU PUCHONÓW
I OD WIEDZY-O-WŁASNEJ-WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!


_____"Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie zniszczony"_____

Dodane przez Lawrencee dnia 19-03-2011 20:44
#21

Syriusz nie był mordercą.
Wiec założenie "zabił rodziców" jest troche mylne.
Ale gdyby faktycznie ich zabił to nie wiem...
Bałabym się go trochę
Ale z drugiej strony była by we mnie taka namiastka szczęścia, że mam jeszcze jakąś rodzine.
Chociaż napewno chciała bym go zabić przy pierwszej lepszej okazji. xd

Dodane przez Bellatrix Lestrange Black dnia 20-03-2011 13:38
#22

Byłabym okropnie wściekła... tak ogólnie to nie lubię Syriusza:)

Dodane przez huncwocilove dnia 01-04-2011 18:04
#23

nie wiem co zrobiłabym w takiej sytuacji, ale naprawdę bardzo się cieszę że syriusz nie zabił rodziców harrego, bo jest on jedną z moich ulubionych postaci ;p wiec gdybym go zobaczyła pewnie bym nie mogła wypowiedzieć słowa ALBO oświadczyłabym mu się ;p ;p

Dodane przez Miram11 dnia 01-04-2011 19:29
#24

Ja bym chciała go odnaleść, dowiedzieć się czegoś o rodzicach, dlaczego ich zabił. Bardzo chciał bym się dowiedzieć dlaczego się nie bronił i jak mógł zda\radzić przyjaciół. Jedno jest pewne : nie zabiłabym go.

Dodane przez Hermionka111213 dnia 01-04-2011 19:48
#25

Jeśli byłaby to prawda, mógłby się już żegnać ze światem .
Na szczęście ani w moim świecie, ani w świecie Harrego nie doszło do tego i z tego się cieszę . ;)

Dodane przez Ginny Weasley_1996 dnia 27-04-2011 16:40
#26

Ja bym się go wyrzekła i posłała po niego dementorów.

Dodane przez Adrienne dnia 27-04-2011 17:01
#27

Na początku napewno byłabym przybita, smutna (to za lekkie określenia ale nie mogłam innych wymyśleć, pasujących xD) a potem myślę że tak jak Harry byłabym wściekła ale myślę że nie posunęłabym się do morderstwa. Sama nie wiem.

Dodane przez Angel14 dnia 27-04-2011 17:08
#28

Napewno na poczatku byłabym na niego wściekła, ale jak juz dowiedziałabym sie, że to nie on zabił moich rodziców to skakałabym z radości, że jednak mam jakąś rodzinę :D

Dodane przez SophieSerpens dnia 29-06-2011 11:32
#29

To zależy, po której byłabym stronie. Ale pewnie dostałby w pysk xD

Dodane przez Huncwotki dnia 29-06-2011 11:56
#30

huncwocilove napisał/a:
nie wiem co zrobiłabym w takiej sytuacji, ale naprawdę bardzo się cieszę że syriusz nie zabił rodziców harrego, bo jest on jedną z moich ulubionych postaci ;p wiec gdybym go zobaczyła pewnie bym nie mogła wypowiedzieć słowa ALBO oświadczyłabym mu się ;p ;p



WTF ? My kretyni ? HELOŁ . Mondra nie jesteś . Bo ja jeszcze mongoł , ale już nie zobaczysz Jeszcze cie zniszcze . Żarcik . ;d

Dodane przez zaeli dnia 29-06-2011 15:23
#31

Z pewnością bym go znienawidziła. Raczej nie ścigałbym go i nie próbowała zabić nie jestem taka, ale na pewno nigdy bym mu tego nie wybaczyła i życzyłabym mu wszystkiego, co najgorsze :P

Dodane przez Corde Collins dnia 29-06-2011 15:35
#32

Byłabym wściekła, tak jak Harry. ,,Jak mógł ich zdradzić?!''. Chciałabym go dopaść i zabić, choć jak najbardziej się opanować, opanować swoją złość, ale też inne rzeczy by mną targały, które też należało by uspokoić.

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 29-06-2011 15:57
#33

teraz trudno mi to określić, ponieważ wiem że tego nie zrobił. Jednak na początku zapewne kierowałabym się emocjami - czyli smutek, wściekłość. Aczkolwiek cieszyłabym się że mam chrzestnego, który żyję.

Dodane przez Huncwotki dnia 29-06-2011 16:02
#34

Syriusz zanim został wtrącony do Azkabanu został diabelsko oszukany (płacze).Syriusz i Peter na jednej z ulic wywołali zamieszanie...Peter miał za sobą rózdżkę.Zaczoł krzyczeć że Syriusz zdradził Lily i James'a.Potem zabił mugoli stojąych najbliżej (13 mugolaków)oDCIOŁ SOBIE PALEC ŻEBY LUDZIE MYŚLELI ŻE NNIE ŻYJE A POTEM ZMIENIŁ SIĘ W SZCZURA.ZOSTAŁ niewinie skazanyi wtrącony do Azkabanu na 13 lat.Gdy Harry dowiedział się że jego ojciec chrzestny jest ,,mordercą,, chciał pomścić rodziców nie znajac całej prawdy..
Wszystko wyjaśniło się we Wrzeszczącej Chacie...Ciesze się że przynajmniej przyjaciele Syriusza nie uważali go za morderce.:upset:
Szkoda że Syriusz nie dożył swojego usprawiedliwienia...:spam:

Dodane przez Therion dnia 07-07-2011 13:17
#35

Na początku chciałabym się zemścic- to jasne, jednak najpierw zaczęłabym wypytywac o to czemu to zrobił.

Dodane przez Luna Lovegood247 dnia 20-07-2011 15:39
#36

nie wiem... na pewno rozsadzałby mnie złość. jakbym była tak jakby Harry'm- bez rodziny, przyjaciół do 11 roku życia i miłości, i bym się dowiedziała, że mam jeszcze rodzinę, rzuciłabym mu się na szyję...ALE ... To przez niego nie miałabym rodziców.( bo on tak wtedy myślał) i wtedy chciałabym dorwać drania...

Dodane przez Scarlett Clearwater dnia 23-08-2011 20:36
#37

Zachowałabym sie jak Harry pewnie. Dopaść i zemścic sie.

Dodane przez Gryf5r dnia 23-08-2011 20:39
#38

Gdybym nie znała całej prawdy pewnie odesłałabym go na pocałunek dementora, zemściłabym się, chciałabym go zabić, pomścić rodziców- dokładnie tak jak Harry...

Dodane przez Blackie Black dnia 23-08-2011 20:51
#39

Gdyby wszystko miałoby być cud i miód to oczywiście bym wybaczyła, ucieszyłabym się, że istnieje ktoś z mojej rodziny itp. Ale w życiu tak nie ma. W książce i filmie pokazano to co wszyscy by odczuli, gdyby przytrafiło się im to co Harry'emu. Oczywiście, najpierw bym była wściekła, jakaś nie wiem jaka, może zdziwiona, przerażona, że on zabił mi rodziców, a był ojcem chrzestnym. Gdyby w moim przypadku akcja nie byłaby tak szyba jak w HP, to na pewno zdałabym sobie sprawę, że jeśli Syriusz byłby moim ojcem chrzestnym, miał zaufanie rodziców, więc by ich nie zabił. Jedna z tych rzeczy wówczas musiała być kłamstwem. Najlepiej odpowiedzi szukać w filmie. Wszystko tam jest pokazane, jeśli chodzi o odczucia.

Dodane przez stokrotka251 dnia 01-09-2011 20:52
#40

Ja na pewno zareagowałabym tak jak Harry chciałabym dorwać drania i go zabić a potem jak bym dowiedziała się że jest moim chrzestnym to nie wiem ale przebaczyłabym mu raczej ale ciężko mi powiedzieć czy zrobiłabym to ale na pewno tak jak napisałam chciałabym go zabić że zabił moich rodziców

Dodane przez bella16 dnia 01-09-2011 21:05
#41

Zaczęła bym go wypytywać go o to jak to było naprawdę:)
Napewno bym go nie zabiła ani nie posłała po dementorów:)

Dodane przez Hermioina98 dnia 13-09-2011 16:46
#42

Prawdopodobnie tak jak Harry. Była bym gotowa odpłacić mu tym samym co on zrobił moim rodzicom. Ale później jakbym dowiedziała się jaka jest prawda to bym go pewnie w kółko przepraszała i nie potrafiła bym mu spojrzeć w oczy.

Dodane przez Sigyn dnia 13-09-2011 17:08
#43

Hmm na początku na pewno byłabym na niego wściekła. Zanim dowiedziałabym się, że to nie on wydał moich rodziców, nie wydałabym go dementorom... Wolałabym się z nim rozprawić sama... Bardzo możliwe, że próbowałabym go zabić...
No a gdybym już wiedziała jak było na prawdę traktowałabym go jak przyjaciela... Jak prawdziwego ojca chrzestnego :)

Dodane przez Oksan Weasly dnia 13-09-2011 17:26
#44

Pewnie tak jak Harry.No bo to wielki cios,gdy dowiadujesz się,że przyjaciel twoich rodziców i twój ojciec chrzestny zabija ci kogoś bliskiego.Przez niego nie masz rodziny,która mogła cię tak wiele nauczyć,która tak bardzo cię kocha,wspiera,troszczy się o ciebie.Gdy się tego dowiadujesz to masz ochotę zabić,zemścić się na tej osobie.Ale na całe szczęście to nie była prawda,z czego się cieszę.

Dodane przez Ridlovaaa dnia 08-10-2011 20:38
#45

Znienawidziłabym go!!!

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 30-10-2011 09:56
#46

Ja bym chyba nigdy nie uwierzyła,że własny ojciec chrzestny by zabił moich rodziców z racji tego,że byli przyjaciółmi.Gdybym była na miejscu Harry'ego i dowiedziałabym się,że mam ojca chrzestnego to bym się na początku ucieszyła,bo miałabym satysfakcję,że z rodziny nie jestem sama,a jakbym jeszcze usłyszała,że on zabił moich rodziców nigdy bym nie uwierzyła ale chyba emocje przejęłyby nade mną kontrolę.

Dodane przez Seva dnia 30-10-2011 10:49
#47

Ja, chyba zrobiłabym to, co Harry miał zamiar zrobić na samym początku (jak jeszcze nie znał prawdy) - zabiłabym.

Dodane przez hedwigowo dnia 14-01-2012 20:05
#48

Najpierw chciałabym dociec, czy to prawda. Gdyby rzeczywiście to byłaby prawda to urwałabym mu 'coś' w dolnej części ciała i wydała dementorom.

Dodane przez SweetSyble dnia 14-01-2012 20:44
#49

Ohh, nie wiem jak bym się zachowała. Teraz to mogę sobie mówić, że bym go udusiła, torturowała, zabiła n wszystkie najgorsze sposoby, ale w praktyce napewno wyglądało by to inaczej. Nogi same mówiły by mi co mam robić, tak samo jak mózg. Więc moge tylko przypuszczać, że zrobiła bym tak, a nie inaczej itd.

Dodane przez 21olka dnia 14-01-2012 22:48
#50

zapewne nienawidziłabym go i nie chciałabym mieć z nim żadnego kontaktu

Dodane przez syrius_black dnia 17-02-2012 16:19
#51

Gdyby Syriusz był moim ojcem chrzestnym i zabił moich rodziców pragnąłbym ( ale z pewnością nie zrobiłbym tego ) zabić go . Ale dobrze , że Syriusz okazał się dobrym bohaterem bo bez niego i bez poinformowania Harry'ego kto miał współudział w śmierci jego rodziców tą książkę ogarnęłaby śmieszność i nuda ...

Dodane przez Dambledore dnia 26-02-2012 21:54
#52

Ale on ich nie zabił!Zrobił to Peter z Voldemortem!!!!

Dodane przez emilyanne dnia 26-02-2012 21:58
#53

Cóż, trudno powiedzieć. Przede wszystkim chciałabym poznać powody. Usłyszeć z jego ust, jak mówi o tym, dlaczego zdradził przyjaciół. Gdyby zaprzeczył, być może przeprowadziłabym głębsze dochodzenie. Tylko czy miałabym w sobie wystarczająco silnej woli, żeby od razu nie wbić mu noża w pierś? No, nie wiem, nie wiem. Syriusz nie był zdrajcą, za to był zaje***ty <3 W każdym razie gdyby okazało się że to on... Chyba chciałabym usłyszeć jak krzyczy, wrzeszczy z bólu.

Dodane przez cipciak dnia 27-02-2012 00:04
#54

na pewno bym go nie zabijała, hm. owszem, to byłby dla mnie szok. wielki. ale co się stało to się nie odstanie, pewnie po jakimś czasie bym ochłonęła i mu wybaczyła. może bym z nim zamieszkała ; )

Dodane przez HermionaTonks dnia 10-03-2012 16:16
#55

też pewnie zareagowałabym jak Harry, ale najpierw bym go wysłuchała

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 22-03-2012 13:56
#56

Pewnie bylby wsciekły,ale z czasem sie uspokoil,ale to tylko przypuszczenia...

Dodane przez marihermiona dnia 13-07-2012 15:34
#57

hmmm... na początku byłabym wściekła no bo halo on zabił mi rodziców ale gdyby wytłumaczyłby mi w taki sposób, że bym mu uwierzyła to bym mu przebaczyła

Dodane przez Astrid Lindquist dnia 15-07-2012 15:35
#58

Z pewnością zareagowała bym tak samo jak Harry.
No cóż, w takiej sytuacji nie łatwe jest zapanowanie nad sobą, więc chyba tylko nielicznym by się udało.
Ja należę do osób odrobinę zbyt porywczych, więc zrobiła bym wszystko żeby Syriusz umarł. Ale dobrze, że wszystko się wyjaśniło, bo później niesamowicie polubiłam tę postać.

Dodane przez krukonginn dnia 15-07-2012 15:57
#59

Gdybym nie poznała prawdy .. to wydałabym do Dementorom ..

Dodane przez damska wersja Draco dnia 23-07-2012 14:56
#60

Zabiłabym go..

Dodane przez Natalia Tena dnia 26-07-2012 20:15
#61

Syriusz nie zabił rodziców Harry'ego! z początku Harry myślał, że to on wydał ich Voldemortowi, lecz zrobił to Peter!
ja bym wysłuchała co ma do powiedzenia i dlaczego to zrobił..
no bo zabójstwem Syriusza, rodziców bym nie przywróciła do życia..

Dodane przez Estelle dnia 30-07-2012 21:18
#62

Pewnietak jak Harry:) ale później bardziej okazywała bym mu uczucia od Pottera

Dodane przez sarisa18 dnia 29-08-2012 11:11
#63

jestem z grfinndoruwec bym pomogła syrjuszowi zabić tego paszczura:jupi:

Dodane przez bellarulez dnia 28-12-2012 23:33
#64

Znając mnie torturowałabym chwilę ale po poznaniu prawdy odpuściła .

Dodane przez Lord Maldor dnia 28-12-2012 23:39
#65

Przecież Syriusz nie zabił Lily i Jamesa. Nie wiem co bym zrobił.

Dodane przez Shalis dnia 13-01-2013 19:35
#66

Ahh, pewnie tak jak Harry. Przecież to niby przez niego stracił najbliższą rodzinę. Też chcialabym taką osobę dopaść i się zemścić. Kiedy Harry dowiedział się prawdy był nieźle wstrąśnięty, i nie dziwię się, że nie chciał Syriuszowi początkowo wierzyć. Na szczęście wszystko się wyjaśniło i było mniej więcej dobrze, do 5 części... kiedy Syriusz zginął. ;c

Dodane przez Alyss dnia 14-01-2013 12:01
#67

Syriusz nie zabił rodziców Harry'ego, ale przecież to ojciec chrzestny, co nie? Jedyna rodzina. Przecież kto by się mną zajął, Dom Dziecka? Wolałabym być z Syriuszem.

Dodane przez Domi Potterka dnia 14-01-2013 15:36
#68

Syriusz nie zabił rodziców Harrego. Ja bym mu nawet pomogła.:smilewinkgrin:

Dodane przez Hermiona516 dnia 14-01-2013 16:21
#69

Początkowo postąpiłam bym tak jak Harry.

Dodane przez blackness dnia 14-01-2013 17:30
#70

Bałabym się. Niestety nie jestem tak odważna jak Harry, ale czułabym na pewno nienawiść. Może to by mi dało odwagi. Sama nie wiem, ale na pewno nie byłabym w stanie go zabić i tylko po prostu pozwoliłabym go zabić albo oddać dementorom.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 14-01-2013 17:55
#71

Obawiam się, że w przypływie emocji popełniłbym nieodwracalny błąd - zabiłbym go zanim dotarłaby do mnie prawda...

Dodane przez Patuska1997 dnia 29-03-2013 08:17
#72

najpierw chciałabym się z nim spotkać i szczerze z nim porozmawiać

Dodane przez raven dnia 31-03-2013 04:00
#73

Gdybym znalazła się w sytuacji Hermiony, Harry'ego i Rona - czyli trafiła do Wrzeszczącej Chaty ze zbiegiem z Azkabanu, podejrzewam, że strach by mnie sparaliżował. Na szczęście ;) dzięki temu Syriusz miałby czas żeby przechwycić różdżki i wyjaśnić sytuację. Nie musiałby zresztą za dużo mówić, wystarczyłoby żeby zmusił Parszywka do przemiany w ludzką postać - to rozwiałoby wszelkie wątpliwości. Gdyby jednak udało mi się jakoś zareagować, to podejrzewam, że oszołomiłabym go - nie byłabym w stanie zrobić człowiekowi krzywdy, a już na pewno go zabić, nawet pomimo odczuwanej nienawiści i chęci zemsty. Jedynym pomysłem jaki przychodzi mi do głowy w następnej kolejności jest wezwanie dyrektora - mam nadzieję, że on wiedziałby co robić.

Dodane przez Milva dnia 31-03-2013 11:30
#74

Przede wszystkim bym go uważnie wysłuchała. Miał niezbite dowody na to, że nie był zdrajcą. Kierowanie się w takiej sytuacji emocjami nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście, zaraz po otrzymaniu takiej informacji zapałałabym do niego nienawiścią, gniewem i chciałabym się zemścić. Jednak nie należę do bardzo odważnych osób, a zabić czy zranić człowieka nie byłabym zdolna.

Dodane przez paulinkablu dnia 31-03-2013 15:41
#75

Napewno gdybym go zobaczyła bym chciała go szczerze poznać i bym go nie osądzała po tym co mówią inni



Pozdro wszystkim

Dodane przez hermiona_182312 dnia 31-03-2013 16:39
#76

Po pierwsze Syriusz nie zabił rodziców Pottera tylko (według pierwotnego przekonania) zdradził ich. Drugie primo: nienawidziłabym go jak nikogo na świecie, ale nie wiem, bo potem okazał się niewinny i sympatyczny i bardzo go lubię, więc trudno mi o nim myśleć w ten sposób ;)

Dodane przez Fred James Syriusz Remus dnia 31-03-2013 19:10
#77

Trudne pytanie...
Pewnie rzuciłabym się na niego z piskiem, ale to by było bez sensu. chciałabym wtedy, żeby ktoś go zabił za mnie, jesli ja bym nie mogła tego zrobić ;p

Dodane przez Aga200002 dnia 31-03-2013 19:24
#78

Również wolałabym być z Syriuszem

Dodane przez Oliwia_145 dnia 31-03-2013 19:36
#79

Założę się że bym zaczęła walić go pięściami i dżeć się na niego, ale przecież to był dorosły mężczyzna a ja jestem dziewczyną 13 letnią. Nie dałbym mu się wytłumaczyć.

Dodane przez Perenelle Flamel dnia 06-04-2013 20:30
#80

O tym, że zabił ich rodziców to nie prawda...
A teraz do rzeczy: Na początku pewnie byłabym wściekła, jednak potem żałowałabym takiego człowieka...

Dodane przez CzarodziejCzystejKrwi dnia 07-04-2013 16:43
#81

Gdyby zabił mi rodziców? Byłabym szczęśliwa, że jednak mam rodzinę ale byłabym zła, tak zła, że nawet ja mogłabym go zabić za zdradę moich rodziców. Jednak wysłuchałabym go, a gdybym dowiedziała się jaka była prawda (na podstawie Harry'ego) w sumie pokochałabym go. Zamieszkała z nim na Grimmlaud Pleace 12 nawet jeśli on by tego nie był rad.

Dodane przez HerEma79 dnia 17-07-2013 19:50
#82

Tak jak Harry ;)

Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom.

Dodane przez PikaChu dnia 17-07-2013 19:59
#83

Byłabym tak samo albo gorzej wściekła jak Harry . Był ich przyjacielem a zabił . Ale na szczęście Syriusz Był wiernym przyjacielem

Dodane przez Cyprian Diggory dnia 17-07-2013 21:36
#84

Celowałbym w niego różdżką i słuchał a jak bym zobaczył Pettigrew w Ludzkiej postaci. Później bym Oszołomił Petera albo pokaleczył.

Dodane przez Cyprian Diggory dnia 17-07-2013 21:38
#85

Lub Zabił bym Petera.

Dodane przez dragon-wings dnia 18-07-2013 18:30
#86

Byłabym na niego wściekła, nie obchodziło by mnie to że jest moim ojcem chrzestnym, ale nie chciałabym go dopaść. Chciałabym zapomnieć...

Dodane przez Ginny Evans dnia 18-07-2013 18:50
#87

Interesujące pytanie. Szczerze to na samym początku chciałabym się upewnić czy te wszystkie ploteczki są prawdziwe. Bo nie oszukujmy się, ale człowiek przyjaźni się z moim ojcem od pierwszego roku w Hogwarcie, po jego ukończeniu też, wyrzeka się swojej rodziny i jej poglądów, potem moi rodzice mianują go moim ojcem chrzestnym i nagle bum!, zły Syriusz przechodzi na stronę Voldemorta. Czy to nie brzmi trochę dziwnie? Szczególnie biorąc pod uwagę charakter Blacka, który tchórzem z pewnością nie był i nie dałby się zastraszyć nawet Czarnemu Panu. No chyba, że byśmy rozważali możliwość klątwy Imperius, ale w tym przypadku to nie byłaby jego wina, ponieważ wiadomo, że nie podejmowałby decyzji zgodnych ze swoją wolą i sumieniem. Podsumowując, myślę, ze najpierw zdecydowanie chciałabym się spotkać z Syriuszem twarzą twarz i usłyszeć jego wersję wydarzeń. Oczywiście, podczas ciągłego życia w niepewności, czy Black zdradził moich rodziców, czy nie zapewne targałyby mną różne emocje. Jednak kiedy raz się odbierze życie człowiekowi, nie można go już zwrócić, więc byłabym bardzo ostrożna w tej kwestii.

Edytowane przez Ginny Evans dnia 18-07-2013 18:53

Dodane przez bundzi dnia 18-07-2013 19:49
#88

Zależy ja chyba bym postąpił podobnie do tego jak zrobił Harry. Dałbym Syriuszowi powiedzieć prawdę ,ale kto wie może w przypływie emocji bym nie wytrzymał i miotnął zaklęciem w Syriusza :)

Dodane przez Priori Incantatem dnia 25-09-2013 14:36
#89

Zabić by na pewno nie potrafił. Ale gdyby rzeczywiście okazał się prawdziwym mordercą to powinien odsiadywać dalej wyrok w Azkabanie. Nie wspominam tu o pocałunku dementera bo jakoś mam wrażenie, że to jest równoznaczne ze śmiercią.

Dodane przez Blackdobby dnia 03-10-2013 19:26
#90

Gdy jeszcze sprawa nie byłaby wyjaśniona...to próbowałabym go zabić... A kiedy sprawa by się wyjaśniła ....to wiadomo...postąpiłam bym jak Harry!