Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Świstoklik

Dodane przez Rewolucja dnia 08-02-2011 00:24
#14

Hm... Może zacznijmy od tego, że ministerstwo mogłoby dowiedzieć się, że świstoklik taki powstał, dokąd przenosi i tak dalej. Chciałabym tylko zwrócić uwagę, że Turniej Trójmagiczny był tak podniosłym wydarzeniem, że ministerstwo - zapewne całe calusieńkie - było "zamieszane" w przygotowania, pomoc. Minister i zapewne wielu najwyższych rangą współpracowników, było w Hogwarcie, by obserwować i kontrolować przebieg wydarzeń. Zresztą, o ile dobrze wnioskuję, Puchar był świstoklikiem, który przenosił z powrotem na brzeg labiryntu, by zwycięzca nie musiał z nim wracać i zapewne po to, by uniknąć bójek, które mogłyby wyniknąć po spotkaniu w labiryncie innego uczestnika ze zwycięzcą. Sądzę, że zmiana docelowego miejsca mogłaby pozostać niewykryta.
Jednak mamy drugą możliwość i - jeśli mam być szczera - wydaje mi się dużo prawdopodobna o tej pierwszej, dość naciąganej. Pozwól, że najpierw odniosę się do przykładu [^^], z którym mieliśmy do czynienia w "Zakonie Feniksa". Po zaatakowaniu pana Weasley'a, Dumbledore stworzył świstoklik, który przeniósł Harry'ego i Weasley'ów na Grimmauld Place 12. Z tego co wiem, Ministerstwo Magii nie wykryło stworzenia świstoklika, ani miejsca, do którego za jego pomocą się przeniesiono. Osobiście twierdzę, że świstokliki były kontrolowane w sposób podobny do mugolskiego prawa jazdy - poruszanie się pojazdem jest zabronione, ale nie wszyscy się do tego stosują, zatem tworzenie i używanie świstoklików jest karane, jednak nie wszyscy stosują się do tego prawa. Oczywiście tworzenie świstoklików bez wiedzy ministerstwa. ^^
Myślę, że Turniej Trójmagiczny przyćmił wszelkie drobne występki, a i wykrycie takiego nielegalnego posunięcia jest dość trudne, tym bardziej w takim nawale pracy.