Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: "Jęzlep" - czyli gdy język nam się plącze...

Dodane przez Ginny0004 dnia 15-08-2010 21:18
#7

A ja kiedyś jak się obudziłam w nocy, a właściwie to komar mnie obudził to zamiast powiedzieć : zabij tego komara na suficie, to powiedziałam : zabij tego maroka na fisucie. :P Coś mi się poplątało.! Albo kiedyś na lekcji chłopacy zrozumieli zamiast "guma do żucia" to "guma do życia" ;p A reszty nie pamiętam, a żuma do gucia też mi się przytrafiła! A jeszcze kiedyś powiedziałam zamiast brudne skarpetki, "brupetki".;)