Dodane przez Augurey dnia 01-09-2008 01:02
#22
Taaak... Bardzo mi się podobają kolczyki w "nietypowych" miejscach ^^ Ale rodzice to nie chcą nawet słyszeć (na razie) o tym. Najbardziej ciągnie mnie do kolczyka w języku. Ale to bardzo niszczy szkliwo... Więc chyba nie. A poza tym podoba mi się w wardze.
A tak odbiegając z lekka - mój kolega ostatnio poprzebijał brew, język... No i chce dalej. Jak dla mnie coś takiego to już przesada ;)
A ja jak na
_razie mam trzy kolczyki w prawym uchu (jeden nad drugim), ale planuję więcej w najbliższym czasie, a w lewym dwa (w tym jeden w chrząstce). Zrobiony całkiem niedawno, bo 12 sierpnia ^^
W tym jedną w chrząstce. Mimo tego co mówili nie bolało.
Dokładnie Pchełko! Mnie też wszyscy straszyli, że to boli etc., a w końcu się okazało, że wcale przebicia nie poczułam, a teraz kolczyk nie sprawia mi żadnego problemu - czego powiedzieć nie można o moich poprzednich (niby-standardowych), które ropiały i bolały przez pewien czas.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 10-12-2009 18:59