Dodane przez PWN dnia 28-08-2008 14:59
#16
Z reguły noszę buty sportowe. Po pierwsze, nie zwracam szególnej uwagi na to, w co się ubieram, mam swoje wieczne brazowe adidaski, które nosze zawsze i wszędzie. Ewentualnie sporotwe sandały, gdy w lato jest gorąco, a zimię takie długie butki alla glany, lecz nie takie specjalnie cięzkie, bo też nie przepadam.
Pantofle rzadko, oj bardzo rzadko, nienawidze w nich chodzić, nogi bolą, masakra. Co najwyżej takie na płaskiej podeszwie, baleriny, jak już od święta założe spódnicę.