Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ulubiona bajeczka, baśń...

Dodane przez Taka jedna dnia 24-11-2008 21:59
#21

Mi rodzice za bardzo nie czytali. Przynajmniej od kiedy pamiętam, a pamiętam już tak jak miałam około trzy latka, to czytałam sama. Dopóki czytała mi babcia, która zostawała ze mną za nim poszłam do przedszkola moją ulubioną bajka była "Roszpunka" udawałam, że mam takie włosy jak ona i je zrzucam z balkonu :D

Kiedy nauczyłam się sama czytać moja ulubioną bajką stała się bajka o Wilku i siedmiu koźlątkach.

Miałam kiedys taką cudowną książkę w dwóch tomach "skarbnica baśni" bodajże. Były tam najpiękniejsze bajki mojego dzieciństwa.