Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Burza - straszna czy wspaniała?

Dodane przez AngieCh dnia 04-12-2015 00:28
#101

Ja osobiście bardzo lubię burzę, ale nie lubię jej spędzać sama. Ja byłam młodsza to wychodziłam na zewnątrz, by oglądać burzę "z bliska" i mama dostawała palpitacji serca widząc swoje pięcioletnie dziecko stojące na środku dużego ogrodu i przyglądające się niebu :D Nie wiem dlaczego, ale zawsze to zjawisko mi się podobało. W tym czasie (gdy już oczywiście udało się mamie bezpiecznie doprowadzić mnie do domu, oraz w późniejszym czasie, gdzie już zrozumiałam, że mogę oberwać piorunem) bawiłam się zawsze lalkami, czytałam komiksy i opowiadania z Barbie lub oglądałam z mamą jakąś bajkę. Burzę z dzieciństwa wspominam bardzo miło :) Jeśli chodzi o teraźniejsze czasy, to trudno mi jest sobie przypomnieć ostatnią dłuższą i "porządniejszą" burzę. Zwykle występują nie duże grzmoty i błyskawice. Nadal bardzo lubię burze, ale tym razem jak jestem w bezpiecznym domu :D Z pewnością nie lubię burzy podczas jazdy samochodem, ale to może też poprzez ulewę, która utrudnia jazdę. W każdym razie nigdy nie bałam się burzy, z kolei moja sąsiadka i zarazem przyjaciółka dostawała wielkiej histerii i chowała się pod łóżko. Pamiętam, że po burzy musiałam zawsze do niej przychodzić i wyciągać ją spod łóżka, gdyż nie udawało się to nikomu innemu :D