Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 27-06-2010 22:58
#1
Film opowiada historię 11-letniego Billy'ego Elliota, wychowującego się w rodzinie górniczej w burzliwych latach 80. na prowincji Wielkiej Brytanii, który marzy o występowaniu w balecie, wbrew rodzinie. Film jest inspirowany częściowo historią tancerza Philipa Marsdena.
Nie wolno zapominać o świetnym soundtracku, głównie złożonym z utworów T.Rexa. I bardzo chwali się grę J.Bella, który dzięki temu filmowi stał się popularny. Jest tu także potterowy akcent, a mianowicie Julia Walters, wcielająca się w rolę nauczycielki baletu, niespełnionej baletnicy. Zdecydowanie bardziej podobała mi się jej rola w tym filmie, niż w HP, gdzie była dość przesłodzona. No i ten okropny polski dubbing. ^^
Jak Wam się podobał ? Wracacie do niego czasem ?
Uwielbiam ten film. Film mnie zarówno śmieszy i daje powody do wzruszeń. Po prostu zachwyca mnie pod każdym względem, często, gdy mam możliwość, to wracam do niego. Nie umiem normalnie więcej powiedzieć.
Edytowane przez malfoj_sam_segz dnia 27-06-2010 23:01
Dodane przez leea dnia 28-06-2010 13:12
#2
Własnie niedawno po raz drugi oglądałam ten film - nie należy do moich ulubionych, ale i tak bardzo go cenię. Według mnie opowiada przede wszystkim o marzeniach, o tym że jeżeli czegoś naprawdę pragniemy możemy to osiągnąć. Poza tym podobała mi się w nim muzyka oraz gra aktorów.
Dodane przez N dnia 21-11-2011 19:00
#3
Ej, czemu mnie tutaj jeszcze nie było?
Film oglądałam chyba z pięć razy, ale za każdym razem odkrywam w nim coś nowego. Jamie Bell - genialny. Gra, taniec, po prostu wszystko. Pani Walters gra tam dobrze, a nawet bardzo dobrze. Ogólnie film, to według mnie cudeńko, pokazujący problemy, nie tylko głównego bohatera.