Dodane przez Aranoisiv dnia 18-08-2010 14:25
#19
Może i jest to ładne, ale jak dla mnie raczej niepraktyczne - mam problemy z tym, żeby nie uszkodzić zwykłej bransoletki, a co dopiero takiej z mnóstwem zwisających wisiorków. Od razu bym je pourywała, a są trochę za drogie, żeby je przeznaczyć na pewną śmierć.
Całkiem nieźle prezentują się za to tzw. italian charms. Trafiłam na nie na angielskiej wikipedii (
klik). Różnią się od tych popularnych charmsów z grubsza tym, że elementy nie zwisają z bazowego łańcuszka, tylko same spięte razem stanowią już bransoletkę. Wygląda to np.
tak.