Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Pamiętnik Jamesa Pottera (rozdział 9)

Dodane przez muchor dnia 07-08-2010 23:19
#25

Natasha siedziała na kanapie w Pokoju Wspólnym i przeglądała album ze zdjęciami jej rodziny przysłany dziś, przez rodziców.

Niepotrzebny przecinek...
Następnego dnia miał się odbyć mecz Quidditcha Gryfoni - Puchoni.

- Pokonamy ich, jasne? - Oliver Carson był wyraźnie zdenerwowany. - Charlotte, pamiętaj, gdy tylko otoczą cię ścigający Ravenclawu i wiesz, że nie dasz im rady, podajesz piłkę do mnie, lub innego naszego ścigającego - zwrócił się do Bennett. - Potter, ty lecisz tak, jak zawsze. Masz złapać znicza. Dobra, jazda!

Pomyliłaś się. Musisz się zdecydować, czy Gryffindor gra z Hufflepuffem czy Ravenclawem. Jako, że później znów wspominasz o krukonach podejrzewam, że chodziło ci o nich...
Trzy razy okrążyłem całe boisko, i w końcu go dostrzegłem - mała, błyszcząca piłeczka.

Niepotrzebny przecinek i powinnaś napisać: małą, błyszczącą piłeczkę, lub: mała, błyszcząca piłeczka latała [gdzieś tam].
Natychmiast zanurkowałem w powietrzu i przyspieszyłem.

Usuń podkreślone słowa - zdanie brzmi bez nich lepiej.
Zepchnąłem go na bok i ponownie zapikowałem, ponieważ znicz zmienił kierunek, i zmierzał teraz ku piaszczystej ziemi.

Przecinek, again!
Zdążyłem tylko pomyśleć, że to na pewno nie był nikt ze rszlachetnego Ravenclawur1;, bo zaraz potem upadłem i straciłem przytomność.

Ach ten Word, nieprawdaż? Usuń 'erki
- No... Piłka musiała mocno trafić. A wiesz, że to nie był nikt z drużyny Puchonów?

Znów nawiązujesz do Hufflepuffu! A miał być Ravenclaw!
Ślizgona

Mała literka, mała literka!!!

Akcja mnie nie zaskoczyła (pewnie dlatego, że mi ją zdradziałaś:D), ale i tak było fajnie...
Pisz pisz dalej!
Wenki!