---

Dziekuje, Dimrillo :)!
ooo Hokusai, w sumie mysle, ze kazdy skojarzy kto to, bo jego slawetne ''fale'' i Fiji czesto stawaly sie motywem dekoracyjnym :D. Hm Hokusai gdzie niegdzie jest bardziej uwazny na detale, jest precyzyjny, czego o mnie chyba nie mozna powiedziec. Haha raczej moznaby stwierdzic ''lad w nieladzie'' :D.
No nie dziwie sie, ze piewsze skojarzenie poszlo w strone fowizmu. Tam zawsze dominowaly, mniej albo stanowczo wiecej wyraziste, nasycone kolory.
Ciesze sie, ze Ci sie podoba :).

ps. pochwale sie, ze ta pierwsza grafika, a raczej jej staranna kopia (oryginal nalezy do przyjaciolki :D) w kolorach tym razem, wygrala w konkursie na kalendarz i ukarze sie w nakladzie na 2009 rok *.*. Szczerze mowiac to sie nie spodziewalam :D.