Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czarna różdżka- pojedynek Dumbledora i Grindelwalda

Dodane przez HarryP dnia 06-10-2012 19:49
#59

Być może Dumbledore był prawowitym dziedzicem czarnej różdżki. Tak samo jak Harry. Dzięki temu mógł odbić zaklęcie Voldemorta i zabić tego ostatniego.


Dementorzy to jedne z najbardziej obrzydliwych stworzeń, jakie żyją na ziemi. Lubują się w najciemniejszych, najbardziej plugawych miejscach, rozkoszują rozkładem i rozpaczą, wysysają spokój, nadzieję i szczęście z powietrza wokół siebie. Nawet mugole wyczuwają ich obecność, chociaż ich nie widzą. Wystarczy zbliżyć się do dementora, a ginie nasze dobre samopoczucie, giną wszelkie szczęśliwe wspomnienia.Dementor to pasożyt, który gdyby tylko mógł, wyssałby z ciebie wszystko, co dobre, pozostawiając coś, co byłoby podobne do niego. Pozostawiłby w tobie jedynie najgorsze wspomnienia z całego życia. A twoje najgorsze wspomnienia, Harry, wystarczą, żeby spaść z miotły. Każdemu by się to przydarzyło, gdyby miał takie przeżycia. Nie musisz się niczego wstydzić.
Postać: Remus Lupin

r11; To jest, Harry, tajemnica naszego powodzenia r11; oznajmił George, gładząc pergamin pieszczotliwie.
r11; Trudno nam się z nim rozstawać r11; powiedział Fred r11; ale wczoraj wieczorem uznaliśmy, że tobie bardziej się przyda.
r11; I tak znamy wszystko na pamięć r11; dodał George. r11; Przekazujemy ci to w spadku, nam już niepotrzebne.
r11; A do czego może mi się przydać kawał starego pergaminu? r11; zapytał Harry.
Opis: gdy Fred i George chcieli dać Harry'emu prezent gwiazdkowy

Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego.
Postać: George Weasley

Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,
zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,
mają zaszczyt przedstawić
MAPĘ HUNCWOTÓW
Opis: po dotknięciu różdżki kawałka magicznego pergaminu i powiedzeniu: Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego.

Szlachetni mężowie, niezmordowani w udzielaniu pomocy nowemu pokoleniu łamaczy prawa.
Postać: Fred Weasley

Ja tam wciąż nie mogę w to uwierzyć. Syriusz Black to chyba ostatnia z osób, które bym posądziła o przejście na stronę Ciemności... Przecież pamiętam go, jak był chłopcem, uczył się tu, w Hogwarcie. Gdyby mi wtedy ktoś powiedział, co z niego wyrośnie, uznałabym, że wypił za dużo miodu.
Postać: madame Rosmerta

Zawsze wszędzie chodzili razem, prawda? Ile razy tutaj zachodzili... Ooch, ale mnie rozśmieszali! Nierozłączna para, Syriusz Black i James Potter!
Postać: madame Rosmerta