Dodane przez Miona dnia 29-06-2009 16:02
#74
Wszyscy niby tacy święci, że zrobiliby tak jak Harry... Guzik prawda, nie wiecie, jak silne emocje targają wtedy ludźmi. Macie przed sobą człowieka, który zamordował - w sposób pośredni - waszych rodziców. Zniszczył dzieciństwo, resztę życia, pozbawił miłości, nałożył wielkie brzemię. Oszczędzicie go? - Nie sądzę.
Poza tym, to co - uwaga! -
chciał zrobić z nim Harry było o wiele gorsze, pozbawiłby go nie
życia, ale
duszy.. Uważam, że zabicie go byłoby bardziej humanitarne. ;P
Z drugiej strony, postąpił właściwie - Remus i Syriusz staliby się mordercami... Musieliby za to odpowiedzieć przed Wizengamotem, tak czy inaczej.
Edytowane przez Miona dnia 29-06-2009 16:25