Dodane przez Anchelee dnia 23-05-2011 10:00
#206
Ja chciałabym ukręcić łeb parszywemu szczurowi. Ale jednak bym tego nie zrobiła. Przynajmniej dopóki Syriusz byłby uznawany za mordercę. Związałabym Petera w postaci szczura magiczną nicią i zaniosła Knotowi przed nos. Potem wsadziłabym go na dwanaście lat do Azkabanu, a po dwunastu latach miałby zapewniony pocałunek dementora. Syriusz byłby uniewinniony i dostałby dość spore odszkodowanie. Zamieszkałby z Harrym i żyliby długo i szczęśliwie.
Niestety cuda się nie zdarzają.