Dodane przez Itka dnia 11-09-2008 17:03
#2
Ja czytałam i mogę coś niecoś uzupełnić ;)
Jane Eyre to niezwykła bohaterka. Bardzo niezależna i odważna jak na swoją epokę. Po opuszczeniu Rochestera (parę słów do powiedzenia miała wariatka, przykuta łańcuchem do ściany na strychu) błąkała się samotnie po lasach i bezdrożach, nie mając nadziei na ratunek, grosza przy duszy i pomysłu na to, co ze sobą począć. Trafiła do domu pastora i jego dwóch sióstr, do malutkiej wioski. Zatrudniła się jako nauczycielka, zmieniła nazwisko, starała się żyć, nie pamiętając o przeszłości. Ale - miłość to miłość, u sióstr Bronte jest silniejsza niż jakiekolwiek przeciwności losu, namiętna i pełna pasji, trawiąca duszę..Jane wróciła w dawne strony i chciała odnaleźć Rochestera. Co znalazła? Zgliszcza i ślady tragedii..ale nie tylko..
Przeczytałam to jednym tchem dawno temu, ale zachwycona jestem do dzisiaj. Siedziałam po nocy i dosłownie połykałam te tysiąc stron ogromnymi haustami. :D
Film też widziałam, ale był tak tragiczny, że aż się oburzyłam. :mad:
Godne polecenia są też "Wichrowe Wzgórza" Emily Bronte. Przeczytałam ostatnio i po prostu jestem urzeczona..