Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czas

Dodane przez kertiz dnia 10-08-2010 20:21
#37

Alae napisał/a:
Albo patrzymy na czas z punktu widzenia wydarzeń w książce i wtedy mamy wszystko po kolei - chatka Hagrida, Trójca wychodzi, świst, skowyt, Parszywek ucieka itd... (wybaczcie, daruję sobie i Wam przytaczanie wszystkich wydarzeń jeszcze raz); albo wyobrażamy sobie piękną oś czasu, minuta po minucie i na niej Harry jednocześnie wyczarowuje patronusa i jest przez niego ocalony. Jest w dwóch miejscach w tym samym czasie zanim się cofnął, bo to się stanie jakieś dwie godziny później. To się dzieje jednocześnie - Potter przeżył, bo rzucił zaklęcie patronusa, a rzucił je, bo przeżył. Na tej zasadzie zmieniacz czasu nie zmienia przeszłości, bo, gdy zostaje użyty, to, co dzięki niemu miało być zrobione, już się stało. Ale, gdyby go nie użyli, wydarzenia mogłyby potoczyć się inaczej - wybawcą znad jeziora mógłby być duch Jamesa, ktoś do niego podobny, czyim patronus był jeleń...


Na tej zasadzie zgadzam się, że było dwóch Potterów, albo inaczej to ujmując był w dwóch miejscach w tym samym czasie. W każdym razie nie wiadomo nawet czy samej Pani J.K. Rowling udało rozwikłać się tą zagadkę.

Trudno rozpatrywać podróże w czasie, gdy nie można przeprowadzić doświadczenia w praktyce, a przez to jest wiele nieścisłości.

Edytowane przez kertiz dnia 10-08-2010 20:23