Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Najgorsza scena.

Dodane przez Arthur Bishop dnia 16-12-2010 12:02
#13

Tak jak u poprzednika, scena z szachami nie wydała mi się nudna, a jedyne co mnie w niej denerwowało, to ta dziwna pewność Rona. Ron był nieco bardziej strachliwy.
Jeszcze bardzo długo zastanawiałem się jak Hedwiga mogła unieść tak dużą miotłę. A może to nie ta ekranizacja i mi się pomyliło z WA?
Tak, scena z lustrem. Wydawała się być..no po prostu nudna.
I mecz Quidditcha. Rozumiem, że Potterowie mieli tą grę we krwi, ale żeby na 1 swoim meczu stanąć na samym koniuszku miotły mając na sobie wzrok całej szkoły?