Dodane przez Doru Arabea dnia 19-11-2009 19:30
#94
Hmm, to moi ulubiona grupa psotników w całej serii. Oczywiście nie licząc bliźniaków Weasley ;) Lubię ich za te ich wszystkie kawały i przeróżne psoty. Ich nikt nie pobije. Zapewne byli (kiedyś) największą zmorą Flicha-i za to ich lubię ;) Najlepsi z nich byli James, Syriusz i Remu. Glizdogona nienawidzę - pewnie już się domyślacie za co...:happy: