Dodane przez Dimrilla dnia 03-09-2008 17:49
#27
Z Huncwotów lubię tylko Remusa (poczciwy z niego wilkołak... :) ) Co do pozostałych:
- James Potter - zarozumiały, zapatrzony w siebie bubek, który lubił wyżywać się na innych
- Syriusz Black - wieczny Piotruś Pan, w czasach młodzieńczych również z przerostem ego i skłonnościami do dręczenia słabszych (o WIELE bardziej lubię jego brata, ale to już inna historia...)
- Peter Pettigrew - odrażający tchórz i zdrajca.
I kim tu się zachwycać?
Swoją drogą: cóż za podręcznikowa wręcz grupka SZLACHETNYCH Gryfonów!... (zaznaczam, że Remusa się nie czepiam, ale pozostałych - owszem)