Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ]Jak Feniks z popiołów...(prolog i Rozdziały1-4)(aktualizacja 17.08.2010)

Dodane przez Peepsyble dnia 01-04-2010 08:03
#6

Harry był już przyzwyczajony, że ludzie tak na niego reagują, więc uśmiechnął się i powiedział - Tak, to ja, ale chciałbym wiedzieć, co z moją żoną.

Po "powiedział" dwukropek, a wypowiedź od nowej linijki.

Bardzo się cieszę, że jako takich literówek nie ma, choć widziałam, że wcześniej "ery" były, ale w sumie to każdemu się zdarza. Jednak... Hm, spacje? Raz są, raz ich nie ma. Po kropkach, po przecinkach i między myślnikami.
Ja rozumiem, że to prolog i przykro mi, że to powiem, ale to jest nadzwyczaj nudne. Nie wnosi nic, oprócz wiadomości o narodzinach Albusa. Poza tym, wydawało mi się to pisane nieco "na odwal". Wszystko dzieje się za szybko - w jednej chwili przychodzi Harry, a w drugiej szczęśliwi rodzice już maja imię dla dziecka. Tak nagle? Niee, mi to nie pasuje.
Styl masz całkiem w porządku, pomijając to, że nie dopracowujesz tekstów. Nie robisz błędów ort. i int. to dobrze. Jednak jeśli o mnie chodzi, to tekst mnie nie zachwycił, nawet nie zaciekawił. Eee... powodzenia.