Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Diety odchudzające

Dodane przez Lady Snape dnia 18-04-2010 14:17
#14

Nie miałem na celu Cię zdenerwować. Chciałem tylko... w sumie nie ważne, skoro nie prosiłaś o dobre rady.

Nie prosiłam o nie z racji tego, że( jak już wspomniałam) potrafię na wyrywki zacytować setki przemów specjalistów, odnośnie tego co powinnam a czego nie powinnam, jednak życie weryfikuje najwspanialszą nawet teorię. Wiem, że nie chciałeś mnie zdenerwować i że z racji studiowanego kierunku jesteś żywo zainteresowany tematem i zapewne nie możesz się powstrzymać od dawania cennych rad, ale weź pod uwagę fakt, że większość osób, które się odchudzały, zna ogólne wytyczne, choć z takich czy innych względów się do nich nie stosuje, ewentualnie stosuje tylko częściowo. Ja sama nie cierpię sportu - wolę głodować niż forsować się fizycznie, choć wiem, że nie jest to dobre podejście. Gdy zaczynam intensywnie uprawiać sport moja mama podejrzewa najgorsze, gdyż świadczy to o mojej desperacji - podczas diety, która doprowadziła mnie do anoreksji chyba po raz pierwszy w życiu intensywnie ćwiczyłam i świadczyło to nie o racjonalnym podejściu do odchudzania ale o chorobliwej determinacji, by schudnąć za wszelką cenę. Pozwólmy ludziom odchudzać się jak chcą, niekoniecznie w całkowitej zgodzie z nieosiągalnymi wzorcami, o ile nie zaczną się wyniszczać, a ich dieta nie przybierze radykalnych form, nie będzie szkodliwa dla ciała/psychiki.