Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Igrzyska Śmierci

Dodane przez Lady Holmes dnia 04-04-2012 22:36
#7

Dopiero niedawno się przemogłam i przeczytałam dwie pozostałe części, które zajęły mi całą sobotę. [w dalszej części postu pojawiają się spojlery]
Nadal mnie telepie i nie mogę się pogodzić, że to już koniec i nie będzie kolejnych części. Jedynka bardzo mi się podobała, świat stworzony przez Colllins jest wspaniały i język, którym książka jest napisana - bardzo dostępny dla przeciętnego czytelnika.
Zgodzę się na pewno z tą nieprzewidywalnością - matko, co ja teorii nawymyślałam, a tu pupa, żadna się nie potwierdziła :D Końcówka pierwszego tomu to słodko-gorzki happyend, taki który i satysfakcjonuje, i nie przesładza.
Dwójka zaczyna się nieco nudno, ale potem się rozkręca! Polubiłam Finnicka i duet Pokręt-Wolta (w ogóle arena w 75. Igrzyskach była bardzo zmyślna, domyśliłam się trochę prędzej o co w niej chodzi niż Katniss, dzięki podpowiedzi Wolty) i co się okazało jednym wielkim spiskiem, majstersztyk! Trójka chyba najbardziej angstowa, ale nie zabrakło też momentów humorystycznych (jak Haymitcha z tekstem o upadku rewolucji czy innej wersji 76 Igrzysk), jednak trzymająca w napięciu. Najbardziej chyba tutaj się Peeta wybija i te podchody do Kapitolu.