Dodane przez Sophia dnia 29-07-2011 22:31
#121
Dom Luny wydawał się ciekawy i magiczny... Nora zawsze miło mi się kojarzyła, taka przytulna i niezwykła (a zarazem zwykła). NIE chciałabym mieszkać przy Grimmuald Place 12 bo pełno tam było czarnej magii i złych wspomnień (chociaż stworek był spoko;))
xd