---

w Hogwarcie,w wierzy Gryffindoru...ach tak usiąść koło kominka w zimowy wieczór z książką w ręce,patrzeć jak żartownisie pokroju F&G robią sobie niewinne żarciki z innych,w letnie dni wylegiwać się nad jeziorem,może czasami zaliczyc wypad do Zakazanego Lasu żeby pofilozofować z centaurami(oczywiście szerokim łukiem omijając potomków Aragoga:)),wybrać się do Hagrida na herbatkę w czasie gdy na dworze leje jesienny deszcz,patrzeć na mecze...w Hogwarcie ma się bardzo szeroki wybór działania...a po wszystkich zajęciach i trudach dnia udać się do dormitorium gdzie czeka łóżko gotowe aby przyjąc zmeczone ciało otulić i pozwolić wyruszyć na spacer w krainie snu(może w przypadku HP w krainę koszmaru Voldka;))....a drugie miejsce w którym chętnie bym zamieszkała to Dolina Godryka...kryje w sobie prawie tyle samo tajemnic co Hogwart,po za tym można zobaczyć jak czarodzieje żyją z mugolami w tak dużej ilości,zobaczyć dom Harrego może też i pana dyrektora...trzecim miejscem byłby dom Syriusza w czasach gdy działał Zakon Feniksa ale ze Stworkiem z siódmej części;),w aurze planowania,działania przeciwko złym mocom,walki z domem,ale ze świadomością,że choćby nie wiem co się działo przyjaciele są obok;)