Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Walentynki

Dodane przez mooll dnia 12-02-2010 17:00
#4

O walentynkach wypowiadałam się już kiedyś. Chyba gdzieś to zapisywałam nawet, tak mnie to irytowało.

Generalnie, to racja z tą komerchą. Przed oczami mam witryny sklepowe, które ociekają słodyczą, która dawno przekroczyła granicę dopuszczalnej słodkości. No i te nieznośne serca z napisami: "Forever", "I love you", czy innymi frazesami.

W ogóle zastanawiam się, skąd taki pomysł z tym wyznawanie sobie miłości własnie w tym konkretnym dniu! Przecież to zaprzecza naturze prawdziwej miłości, jeśli już mówimy na ten temat. Raczej nie od święta jest się zakochanym, z tego co mi wiadomo. Jeśli ktoś strzelałby mi takie wyznania tylko raz w roku i to 14 lutego, odprawiłabym go z kwitkiem.

Co ja robię wtedy? Staram się nie wychodzić z domu i udawać, ze nie widze nigdzie aluzji. Nie obchodzę tego święta. Nigdy nie obchodziłam i nie czuję się przez to uboższa. Moje szczęście jednak polega na tym, że mój chłopak ma podobne podejście, co ja ^^.

I tym optymistycznym akcentem - kończę^^