Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Nowy kolega/koleżanka w klasie...

Dodane przez Arya dnia 22-04-2010 20:19
#19

U mnie w klasie taka osoba była przez kilka miesięcy obiektem do rozmów i dyskusji. Czy jest fajny, czy też nie. Każdy chciał go poznać, sie z nim zaprzyjaźnić, z nim pogadać. Rozumiem, ciekawość, ale bez przesady. Taki człowiek chodził na każdej przerwie z obstawą, składającą się z mniej więcej 15 osób. Nie dość, że korek, to jeszcze te wszystkie rozchichotane dziewczęta, jeśli do klasy przychodził chłopak. Wkurzające :/
A jeśli chodzi o moje zachowanie w stosunku do tej osoby, to mogę się raczej podpisać pod kolumną 'Obojętni". Nie żebym nie odpowiadała na ich pytania, skądże znowu! Ale nie uczestniczę w tych paradach dla tej osoby. Zupełnie zbyteczne... Ale jeżeli taka osoba mnie zaciekawi, to tak jak wióra. Ale raczej kończy się na obserwacjach... :)