Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Odkrywajac siebie (Rozdział III)

Dodane przez Nigellus_Black dnia 01-02-2010 19:11
#7

Hmmm ... najbardziej przeraził mnie ten fragment:
Nazywałam to maską mamusi, gdyż ona nigdy nie zdradzała swoich uczuć. Ja jednak się od niej różniłam, bo me błękitne ślepia zdradzały wszystko, na dodatek, nie potrafiłam opanować zdenerwowania


Te ślepia mnie niemal oślepiły. Nie pasowało mi to ani jotę do reszty prologu. Zarówno stylistycznie jak i przez sam fakt, że ślipia ( i to raczej nie niebieskie tylko żółte) mają węże ... ;) W niektórych zdaniach nie podobała mi się składnia i osoba, która mówi o sobie, że się nie rozdrabnia nie powinna się tak ckliwie nad sobą wyżalać. Ale to już jest moje subiektywne odczucie. Na razie przeczytałem tylko prolog. Jak znajdę czas to przeczytam kontynuacje i ocenię. Na razie jest nieźle ;)