Dodane przez Lajla dnia 05-05-2010 18:06
#17
Dziwny temat. :D
Hardodzioba na pewno nie uważam za
krwiożerczą bestię. xd Wydawał mi się raczej piękny, potężny, mądry... Lubię go i cieszę się, że bohaterom udało się go ocalić. Dzięki niemu Syriusz uniknął pocałunku dementora, a nie chciałam, aby Więzień Azkabanu został zamordowany w taki sposób.