Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Straszny moment...

Dodane przez JulieBextor dnia 24-08-2011 21:10
#79

dla mnie straszne było odrodzenie się Voldiego, potem bałam się gdziekolwiek iść i spałam z zapaloną lampką :smilewinkgrin: poza tym-wiem że to głupie-zawsze bałam się Voldiego, a przestałam się go bać gdy przeczytałam 7 część, ponieważ już wiedziałam, że zginął, nie istnieje i nie zabije mnie dlatego, że popieram Harry'ego :hjehje: :hjehje:

Edytowane przez JulieBextor dnia 24-08-2011 21:11