Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Świadome Sny

Dodane przez Arthur Bishop dnia 05-12-2010 18:51
#41

Tak jak Guardian, nigdy nie doświadczyłem świadomego snu, a słyszałem, że to naprawdę świetne przeżycie. No i cóż. Zazdroszczę wam.
Odkąd dowiedziałem się o tego typu rzeczach jak świadome sny, zacząłem medytować, co ponoć miało mi ułatwić wejście w ten stan.
Medytowałem codziennie przez ok. 3 tygodnie, ale głównie nie śniło mi się nic. Po rozpoczęciu roku szkolnego zabrakło mi czasu, więc ograniczałem się do paru minut medytacji na leżąco przed zaśnięciem.
Dziś od ok. miesiąca dopiero coś mi się przyśniło, a było to tak absurdalne, że po przebudzeniu się mało nie spadłem z łóżka ze śmiechu(Na samo wspomnienie uśmiech ciśnie mi się na usta ^ ^ ).
Dość często, gdy śni mi się jakiś koszmar, po prostu uświadamiam sobie, że to sen i chcę się obudzić. I się budzę. Jednak nigdy nie udało mi się zmienić snu na moją korzyść z pełną świadomością tego co robię.

Lori_Lemonberry napisał/a:
Zawsze wiem, że jest to tylko sen, a nie rzeczywistość i zawsze mogę robić w nim, to co mi się żywnie podoba. Najbardziej lubię latać ;). .



Nawet zwykły sen jest tylko hm... projekcją mózgu.
Dlatego, jeśli dobrze wiesz, że ludzie nie potrafią latać z powodu braku skrzydeł i odpowiednich proporcji i nigdy nie polecą za pomocą swoich rąk, uszu czy jeszcze czegoś, w świadomym śnie nie powinno Ci się to udać.
Tym samym podczas świadomego snu nie możesz nauczyć się wiersza na j.polski, a jedynie powtarzać znane tobie słowa, lub takie, które sama wytworzyłaś/wymyśliłaś/słyszałaś i przede wszystkim takie które pamiętasz.
Nie są to moje obserwacje, bo jak mówiłem nigdy nie miałem świadomego snu, ale to bardzo prawdopodobne i obstawiam tą teorię, więc wybacz, ale niezbyt Ci wierzę.

Edytowane przez Arthur Bishop dnia 05-12-2010 19:04