Dodane przez Peepsyble dnia 14-01-2010 15:50
#7
I znowu kolejna mega długa część. Szczerze mówiąc zabierałam się do niej chyba trzy razy - ciągle nie miałam czasu przeczytać całości. Jak już wcześniej pisałam zapowiada się całkiem nieźle. Dobrze ci idzie pisanie i styl masz ładny, przyjemny, potrafisz oddać w tekście to co powinnaś. Ciekawa jestem jak się rozwinie akcja, tym czasem... Znalazłam kilka błędów.
Ojciec odłożył swój melonik na stolik obok bogato zdobionej szkatuły. I gestem wskazał swojemu pierworodnemu schody, co oznaczało, że zamierza zamienić z nim kilka słów w salonie.
Można połączyć te dwa zdania. To samotne "I" na początku nie brzmi za ładnie jako osobne zdanie.
- Voldemort jest znacznie potężniejszy od tego cwanego przyjaciela mugoli i szlam - podkreślił dobitnie Nostradamus i opadał z powrotem na krzesło, zapadając w stan bezruchu..
Albo trzy kropki, albo jedna, nie dwie.
Powodzenia życzę oraz dużo, dużo weny.