Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] "Toujours Pur - światełko w ciemności", rozdział 5

Dodane przez Peepsyble dnia 14-01-2010 15:50
#7

I znowu kolejna mega długa część. Szczerze mówiąc zabierałam się do niej chyba trzy razy - ciągle nie miałam czasu przeczytać całości. Jak już wcześniej pisałam zapowiada się całkiem nieźle. Dobrze ci idzie pisanie i styl masz ładny, przyjemny, potrafisz oddać w tekście to co powinnaś. Ciekawa jestem jak się rozwinie akcja, tym czasem... Znalazłam kilka błędów.

Ojciec odłożył swój melonik na stolik obok bogato zdobionej szkatuły. I gestem wskazał swojemu pierworodnemu schody, co oznaczało, że zamierza zamienić z nim kilka słów w salonie.

Można połączyć te dwa zdania. To samotne "I" na początku nie brzmi za ładnie jako osobne zdanie.

- Voldemort jest znacznie potężniejszy od tego cwanego przyjaciela mugoli i szlam - podkreślił dobitnie Nostradamus i opadał z powrotem na krzesło, zapadając w stan bezruchu..

Albo trzy kropki, albo jedna, nie dwie.

Powodzenia życzę oraz dużo, dużo weny.