Dodane przez Ms_Kane dnia 25-04-2012 10:21
#122
Według mnie dobrze ,że taka różowa ropucha znalazła się w książce. Dodaje ona taki dreszczyk emocji. To mi się podoba!! Chociaż bardzo nie lobie Umbridge to dobrze ,że znalazła się w tej książce. Ta różowa landryna jest uosobieniem zła. Jest wredna i w ogóle zła. Takie postaci powinny się znaleźć w książkach .