Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Przed Magią, rozdział I

Dodane przez mooll dnia 17-11-2009 23:47
#3

Witam, witam! Kroi się tu coś bardzo w porządku, jak widzę. Tylko niestety zauważyłam trochę błędów. Nie, żeby rażące były.

Chodzi głównie o dialogi. Ja też miałam z tym problem, ale się wyleczyłam. Dialog jest kolejnym zdaniem, pamiętaj.

np:
- Mówię Ci przecież. Słyszałam jak krzyczała. - Opowiadała z przejęciem dziewczyna.


O co tu chodzi? Jeśli stawiasz kropkę, to potem MUSI być z dużej litery. Tak jest w j. polskim. Niezależnie od tego, czy tam jest myślnik z dialogu, czy też nie.
Ale gdy mamy zdanie:

- Jarek, powinieneś to przemyśleć - powiedziała Karolina.

Tu nie ma ani kropki, ani dużej litery. To stanowi całe zdanie. Spróbuj to zdanie powiedzieć na głos: jest całe i spójne.

Większość błędów właśnie na tym polega, jak zauważysz.

No więc do dzieła (wiem, że od "no więc" i tak dalej; trudno):
Targali...? Coś tu jest nie po polskiemu.

- Nie, nie możliwe. Chyba..._że...jest upośledzony i nie chodzi do szkoły? - niedowierzając własnej mądrości, dziewczyna ciągnęła dalej. - Wstydzą się go i tyle.


Zabrakło spacji, przecinka i to, co już tłumaczyłam - kropki ;)

- Mama na pewno już się nie gniewa. Chodź, jutro są przecież Twoje urodziny, więc musimy się pospieszyć z dekoracjami. - przekonywała starsza siostra.


No i tu jest tak: twoje z małej litery. To nie jest list ;p. A ta kropencja tam po co? ;p A tej na zielono, brakło.

- Tylko dlaczego nikt mi nie wierzy, że to nie moja wina. - oburzyła się i powoli ruszyła, zdejmując nogę z chodnika.


Kolejna niechciana kropka ;d. A drugiej znów nie było...

- Nieważne. To znaczy, masz rację. - szybko odbąknęła. - Chodźmy, bo zaraz przykleję się do tego chodnika.


Czerwona jest niepotrzebna. Zielona konieczna ;p

Co za naiwna myśl powędrowała do jej umysłu, by po raz kolejny poruszać ten temat.


Literówka była. Było "y".

Co jak co, ale na pewno nie wmówią mi, że wykonałam jakieś manualne ruchy, których nie pamiętam. - pomyślała.


Nie muszę mówić, o co chodzi..? ;)

- Nic się z Tobą nie dzieje!! - odpowiedziała półszeptem, szczelniej tuląc się kocem i spoglądając na zasypany parapet okna. - Masz tylko dziesięć lat!! Przynajmniej jeszcze przez trzy godziny. - uśmiechnęła się, mimo niepokoju.


Literówka. Brak ogonka. No i ta nieszczęsna kropkula. Aha - tobą małą literą.

Nie przerażaj się. Po prostu wypunktowałam te błędy, które były, żeby łatwiej Ci było je znaleźć i poprawić, ale i sprawdzić jak działa ta "zasada" z dialogami ;)

Naprawdę treściowo bardzo mi się podoba. Może być fajny ten ff. Zwłaszcza, że to Twój pierwszy.
Weny życzę!