Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Masła (Czekoladowe, Orzechowe)

Dodane przez Aranoisiv dnia 13-02-2012 20:13
#18

A gdyby ktoś był zainteresowany to polecam zrobić 'nutellę' i masło orzechowe samemu. Mamy pewność, że nie ma tam mnóstwa konserwantów, utwardzaczy i innych świństw, za to jest całe mnóstwo orzechów, więc oczywiście będziemy mądrzejsi ;D Wystarczy dobry malakser.

Masło orzechowe - takie dla kulinarnych purystów ;)
orzeszki ziemne niesolone, bez tłuszczu
sól
Umieszczamy wszystko w malakserze (taki plastikowy pojemniczek z nożami - NIE jak do koktajli, bardziej płaski) i mielimy na gładką masę o odpowiedniej konsystencji. KONIECZNIE róbcie przerwy, bo zajedziecie mikser i to będzie wasze ostatnie masło orzechowe, niestety. Proponuję system minuta miksowania-dwie minuty przerwy, bo zdaję sobie sprawę, że nie każdego stać na malakser o dużej mocy, więc tak będzie dla urządzenia bezpieczniej. Jeśli chcemy masło typu crunchy odkładamy trochę już posiekanych orzeszków i dodajemy na sam koniec. Przekładamy do słoiczka, studzimy (bo masa się nagrzeje dzięki wykonaniu nad nią pracy, a jakże ;D), trzymamy w lodówce - nie za długo, bo nie ma konserwantów i utrwalaczy.

Krem orzechowo-czekoladowy wg Dorotus z Moich Wypieków:
80 g orzechów laskowych (około 2/3 szklanki)
3/4 szklanki mleka skondensowanego słodzonego
90 g gorzkiej czekolady
3 łyżki golden syrupu, miodu lub syropu z agawy albo klonowego
Orzeszki prażymy na suchej patelni (na początku niewiele się będzie dziać, ale za parę chwil mogą się błyskawicznie przypalić!). Wysypujemy na czystą ściereczkę, czekamy chwilkę coby łapek nie poparzyć, zawijamy i pocieramy, aż skórki ładnie zejdą (są bardzo gorzkie). Studzimy.
Pozostałe składniki roztapiamy razem na maleńkim ogniu, najlepiej w garnuszku z grubym dnem, cały czas mieszając. Uwierzcie mi, przy zaczynaniu przygody z kuchnią lepiej postać chwilę nad kuchenką niż zniechęcić się przypaleniem wszystkiego. Studzimy lekko.
I teraz już robi się za nas samo: wkładamy obrane orzechy do pojemnika malaksera i włączamy - ta sama historia jak z masłem orzechowym. Wtedy dolewamy czekoladę i miksujemy do połączenia. Już.