Dodane przez Maladie dnia 05-11-2009 19:06
#10
Mimo, że nie mam głosu, to uwielbiam śpiewać kolędy z rodziną (oni mnie nie skrytykują) i co roku chodzę na pasterkę. Pamiętam, że gdy byłam mała, bardzo często (nie tylko w Wigilię) śpiewałam
Oj maluśki, maluśki. Uwielbiam kolędę
Jezus malusieńki. Lubię
Cichą Noc (wersja polska, angielska i niemiecka),
Lulajże Jezuniu,
Mizerna Cicha. A już najbardziej to lubię taką "klasykę" jak
Dzisiaj w Betlejem,
Gdy się Chrystus rodzi,
Wśród nocnej ciszy oraz
W żłobie leży. Nie lubię tylko jednej kolędy (po prostu nigdy mi się nie podobała). To
Do szkopy, hej, pasterze