Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Tonks i Lupin

Dodane przez Bloo dnia 16-06-2010 21:53
#17

Ja uwielbiam tę parę. Pamiętam, że jak pierwszy raz czytałam Księcia Półkrwi, to zdębiałam. To znaczy byłam wściekła na Lupina. Wiem, że miał powody, żeby się obawiać związku, ale uznałam wtedy, że totalna z niego Ciepła Klucha. Ja wiem, Lupin miał kompleksy i ja go doskonale rozumiem, ale nie odtrąca się miłości, zwłaszcza, jeśli czuje się do drugie osoby to samo.
No cóż, podziwniam Tonks za to, że była taka uparta i wytrwale dążyła do serca Lupina :)
I strasznie było mi przykro, że w VII tomie zostali uśmierceni.
A teraz, gdyby nie siódmy tom, to i tak sądzę, że ich miłość by wytrwała. Tonks była silną kobietą. Wiedziała czego chce i potrafiła przekonać Lupina, że mimo wszystko on też zasługuje na szczęście.